X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Marmur

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-10-15 09:52
Kończą swoje zmiany,
każdy koniec witają z ulgą.
Odrzucają swoją skórę,
jak każdy z nas chciałby to czasem zrobić,
tam, gdzie na co dzień śpią,
tam, gdzie na co dzień jedzą,
tam, gdzie myją włosy
i tam, gdzie piją kawę.
W mieszkaniach wielkości trumny,
w apartamentach rozmiaru Taj Mahal
Oni wszyscy umierają
każdego wieczoru,
nim zmartwychwstaną (lub nie),
by niedługo skończyć swoją zmianę
i móc pójść do domu.
Gdzie jest dom?
Nie mieszkamy u siebie,
wynajmujemy dach od nieba,
przed którym się ukrywamy.
Dach dla naszych książek i skór,
dla ubrań, naczyń i kości.
Ściany, nieme strażniczki
iluzji prywatności.
Odrzucamy własne twarze
zdjętą warstwę witamy z ulgą.
Odrzucamy samych siebie,
tam, gdzie na co dzień pijemy herbatę.
tam, gdzie myjemy ręce
tam, gdzie gotujemy,
i tam, gdzie spędzamy dzień.
W mieszkaniach wielkości trumny,
w apartamentach rozmiaru Taj Mahal
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Rafał Pigoń
Rafał Pigoń
2022-10-15
Możliwe, że jest to prawda, ale może być teraz nieważna.

Choćbym miał potem "niemal" na pewno umrzeć, przynajmniej z tą świadomością, że wyciąłem z tego świata coś tylko na chwilę i tylko dla siebie, coś jak prywatny kosmos. A choćby wynajmowany, piękna jest myśl, że było mnie na ten kiedykolwiek, przez kilka dni stać.

I czułbym, myślę, że jest tylko mój, przez ten krótkawy czas, jako że sam też do niego doszedłem (a bardziej doleciałem), przynajmniej tak sobie to wyobrażam.


Rafał Pigoń
2022-10-15
Ale, abstrahując, znam kilka osób, o których mógłbym powiedzieć, że wiedzą aż nadto, iż nie mieszkają u siebie.

Takie doświadczają tyle rozmaitych doświadczeń ze świata, że nie mogą pozwolić sobie, aby nie być szczerymi, to nawet, jak otworzą oczy.

Kornel Passer
Kornel Passer
2022-10-15
Bardzo ciekawy pomysł na wiersz. Chyba jednak wampirze życie byłoby ciekawsze od tego, które wiodą ci robotnicy najemni pracujący na zmiany.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności