X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Pieśń pół-człowieka - H.H przypadki X

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-08-26 08:50
Szacowne gremium bractwa potrójnego pierścienia
Po dokładnym rozważeniu Waszej oferty, postanowiłam na nią przystać.
Co do sprawy XXXXXXXXXXX wydaje mi się, że idealnym rozwiązaniem będzie XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

W oczekiwaniu rychłego spotkania.

D.N
Nadal byłam roztrzęsiona,
lecz podniosłam gazetę,
chcąc upewnić się,
że żaden ze środków bezpieczeństwa
mi nie zagrozi.
Spośród kartek wysunęła się
kremowa koperta, jedna z tych,
w których wysyła się zaproszenia na śluby,
czy listy miłosne w mdłych romansach.
Zaadresowano ją czarnymi literami,
które ktoś starannie wykaligrafował.
Widziałam wyraźnie swoje imię
i nowe nazwisko,
a nawet nasz dotychczas tajny adres.
Natychmiast odłożyłam gazetę
i zupełnie nie jak dama,
otworzyłam kopertę nożem do masła.
W środku znajdowała się
pojedyncza kartka
z kredowego papieru
o wysokiej gramaturze.
Rozłożyłam ją i przeczytałam jej treść.
Był to list, który jasno informował,
że jego zawartość nie jest przeznaczona
dla postronnych.
Zataję więc wszystko,
co nie wiązało się z dalszymi wydarzeniami.
Wspomniano o spotkaniu z grupą,
która tytułowała się
Bractwem potrójnego pierścienia.
Wymieniono datę i miejsce,
wspomniano, że ma to związek z H.
Reszta musi pozostać tajemnicą,
którą zabiorę do swego
po trzykroć przeklętego grobu.
Tego listu już nie ma.
Spaliłam go na popiół,
gdy tylko L. zostawił mnie
samą ze świeczką.
Moją twarz okryła maska,
której nikt jeszcze nie przejrzał.
,,To gratulacje z okazji ślubu,
ciotka nie mogła dotrzeć,
ale cieszy się naszym szczęściem”
skłamałam, a on mi uwierzył.
Był taki ludzki,
zbyt ufny, zbyt ofiarny.
Na moją prośbę
nakarmił obcego wampira,
wierząc, że go nie przemieni.

Do końca dnia zachowywałam się
jakby nagle zainteresowało mnie
zwiedzanie okolicy.
Wyciągnęłam L. niemal brutalnie na spacer,
zmuszając go, żeby wraz ze mną przeszedł
te kilkanaście kilometrów parowów,
które porastały anemiczne drzewka.
Złotołuskie jaszczurki
uciekały nam spod nóg,
a wśród szumu liści odzywał się dzięcioł.
Wydawałam się spokojna,
a on cieszył się
poprawieniem mojego samopoczucia.
W rzeczywistości miotałam się w myślach,
próbując wymyślić jak doprowadzić
do spotkania.
Czy mogłam powiedzieć,
że to sprawa spadkowa?
(Tak L. zdecydowanie powinnyśmy
pójść teraz w lewo)
A może upewnić go,
że to spotkanie, lecz skłamać co do tego,
z kim miałam spędzić ten czas?
Baldachim liści sprawiał,
że moja skóra zdawała się zielonkawa.
L. uśmiechał się do mnie,
podnosząc zabłocone kamienie,
które przyciągnęły jego wzrok.
Wspominał kiedyś,
że marzył o byciu geologiem.
Jego marzenia rozsypały się w pył,
jak to zwykle bywa w prawdziwym świecie,
gdzie wróżka chrzestna nigdy nie istniała.
Choć może niektóre marzenia
miały szansę się spełnić?
Moje myśli pobiegły do listu,
przypominając stado ogarów.
Nadzieja zapłonęła w mojej piersi.
Wspomniano o cenie,
lecz ja się nie martwiłam zapłatą.
Nie mogło być nic cenniejszego
niż to, co mi oferowano.
Nie można było za TO przepłacić.
Spojrzałam na spokojną twarz L.
i podjęłam decyzję.

D.N
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Salymon
Salymon
2020-08-26
Wspaniale moja slodka Meyling... Czasem czuję się jak wampir którego dokarmiasz swoimi tekstami.
Jedną mam tylko uwagę (jako człek przywiązujący wagę do szczegółów. Otóż w przypisie górnym są słowa wyiksowane.... tajne... I brak mi informacji kto je ocenzurował? utajnił?
Rozważ to proszę
Pozdrawiam


Salymon
2020-08-26
To że nie wiem kto się kryje pod iksami - nie przeszkadza mi, czynią tą historię ciekawszą... Bardziej bym się zastanawiał nad tym czy nie pokazać Kto to cenzuruje lub utajnia....
Ale to oczywiście tylko delikatna sugestia.

Meyling Nall
2020-08-26
Zamierzam wszystkie ocenzurowania (w tym imiona) wytłumaczyć jak najbliżej końca. Obawiam się, że będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość ;)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności