Vilanella dla Niej IV
Jestem? Bez Ciebie próżna ta gra.
tam z wiatrem bawią się nasze drogi
puszczą się potem latawcem za dnia
W kieszeni upchnięta szklista łza,
jeszcze raz, ale wiatr znów srogi
Wiem, że bez Ciebie próżna ta gra.
Historia wciąż z tatarakiem igra
Aerobik zieleni kwiatami podłogi
beztrosko puszczę latawce za dnia
Liści niestałość bezwiedna dziś mgła
schowane w pudełku - kręte są drogi
Jestem? Bez Ciebie próżna moja gra.
Z cienia wychodzi dziś moje ja,
tęsknoty są jak zim zawalidrogi
Wypuszczę potem latawcem za dnia
Ramię deszcz trąca , cierpkie jak kra,
myśli dźwiękiem nasycić tym drogim.
Wiem, bez celu jest ta moja gra,
Jest latawcem puszczonym za dnia.
K. Miłobędzkiej.