vilanella niepokorna
choć milczenie złotem nazywają w świecie.
Srebro bardziej cenię i nie dam mu zmarnieć.
Różne są postawy, niech to piorun trzaśnie.
Warto się odezwać i dostrzec potrzebę,
kiedy ku lepszemu wiedzie własne zdanie.
Można niczym ogień słuszne wszczynać waśnie
albo też pod miotłą cicho jak mysz siedzieć
i srebro marnować, gdy w cenie jest. Czasem
ryzyko to spore, zwiastuje niełaskę,
bo przecież nierzadko smakuje cierpieniem.
Rzucić na pożarcie twarde własne zdanie
wymaga poświęceń, liczy na odwagę.
Niestraszne mu burze i gdy wiatr zawieje,
bo srebro zbyt cenne, nie wolno go marnić.
Trzeba kark nadstawić, ciężar na przekazie.
Nie gadać od rzeczy, lecz w sedno bezwzględne.
Dobrze jest mieć zdanie, a najlepiej własne,
gdyż jak srebro cenne. Nie pozwól mu marnieć!