X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Najpierw usiadź!

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-21 08:51

A wiesz, że Neron grał na skrzypcach?
Dylan nic nie wiedział o Noblach,
A "Opowieść wigilijna" to sprawka żony
Dickensa.

A wiesz marzę o amancie,
umieszczę go potem w ramce.
Jest tylko mój! Porobię szańce.

A wiesz na uszko szepnę- pamiętaj!
Nie słyszałeś tego ode mnie.
Uff- wreszcie!

"*Żeby zrozumieć jedno życie,
musimy połknąć cały świat."
Krok po kroku- kęs po kęsie
dogłębnie.

Salman Rushdie

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
17 razy
Treść

6
11
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
14
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Angelino
Angelino
dzień temu
A wiesz,ze gwiazdki dostaniesz .-)))) jak to zgrane ,jak poukładane-)))) pozdrawiam serdecznie

Moona@
Moona@
dwa dni temu
Czy się siedzi, czy też leży,
nie sposób we wszystko wierzyć.
Pozdrawiam :)


Annna2
dwa dni temu
trzeba najpierw zweryfikować informację- i to jest fakt

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
dwa dni temu
serdecznie melduję, że usiadłem prosto na gwóźdź, a jako iż mam po nim rozdwojenie łaźni - to wykopie się sam do innego tekstu
ps. mam bardzo wrażliwe serce, a więc też prośbę do Ciebie Aniu, czyż aby na pewno jest Ci całkowicie obcy komentarz pani (na zdj.) Blondynki? Nieprzypadkowo wydaje mi się, że uczęszczaliśmy do przedszkola z Kingą w tej samej części Europy i od tego czasu nie przestałem o niej myśleć; może odpowiem Ci na sentymentalnie w ogóle nie zadane pytanie - jak można kochać coś, czego się właściwie jeszcze nawet nigdy w oczach (ani na rękach nie nosiło); powiem Ci, że można i powiem też że z pewnością nie jest to Kinga - pytanie brzmiało czego? Do czego dążę, że kładę pół głowy pod na 6 włączony elektryczny tapir, że nie pisze o tym, co jej w komentarzu zarzucasz. Nie wiem, czy pamiętasz jak była kiedyś akurat na mnie tutaj nagonka - tylko Ty i Maciek zupełnie bezinteresownie się wstawiliście za mną - dlatego będę Cię lubił do końca; gdy zobaczyłem, co jej robisz tutaj Twoim komentarzem to zbiedniałem. Nie znam ani Ciebie, ani teoretycznie (bo byliśmy w tym przedszkolu nie dość że po roku to na dodatek w zupełnie innym mieście) też jej; ale mam śliczne oczy, które zawsze wtedy zaczynają płakać; stąd wiem, iż coś jest źle.


Groschek<sup>(*)</sup>
dzień temu
info. dla Ani i dla Maćka; dałem sobie spokój - jeśli czekacie na treść wysłanego do mnie maila w jakiejkolwiek formie to syn od matki, bo akurat miałem tu gości, dostał na moich oczach takie chłosty pasem normalnie gdzie popadło, bo grając w grę na komputerze chciał "pomóc" i otworzył tego waszego maila "podszywającego się" pod kancelarię adwokacką - znajomi znają sytuację, że miałem bronić się przed sądem przed usunięciem z portalu. Głupie żarty czasami nie wychodzą - to dziecko ma dopiero osiem lat, a matka wpadła w ten sposób w wirusa i dostała chyba jakiegoś
rozstroju nerwowego - znajomi ale ja raczej jej męża znam to nie będę kobiety obejmował, żeby ją zatrzymać. Dziecko w końcu uciekło do mnie na ręce; odwróciłem się plecami (2 m. żywej wagi mięśniowej); ona jeszcze sobie potrzaskała kilka razy pasem po moich plecach, ale dziecko było już tymczasem uratowane. Aha! Wtedy wrócił kumpel (jej mąż) i pyta, czemu sobie sam dziecka nie zrobię, a ja trzymałem je na kolanach, bo się drżące ze strachu przykleiło do mnie na stałe. Myślałem czy mam Wam to opowiedzieć, bo w końcu nikt z Was nie mógł takiego rozwoju przewidzieć. Z mojej strony ja nie tylko nic nie mam zamiaru z tym robić - to pod wrażeniem tego i jeszcze innego zdarzenia zatrzymałem też drogę konfrontacji sądowej. Rozumiem, że zaraz po lekturze tą wiadomość usunięcie. pzdr.

Kinga
dzień temu
O Matusiu !!! Nie wiedziałam , że z naszego niezrozumienia się z Anią , wyjdzie taka nieprzyjemna sprawa . Doceniam Romku Twoją intencję , ale niepotrzebnie z małej chmury , stworzyła się ulewa . I na dodatek pod wierszem , który mówi o takich sytuacjach , w których niezweryfikowane informacje powodują niepotrzebne zamieszanie . Wszystko sobie z Anią wyjaśniłyśmy . Nie poczułam się " skrzywdzona "odpowiedzią Ani na mój komentarz . Wychodzę z założenia , że każdy ma prawo do wyrażania własnych myśli , a ewentualne niejasności można sobie na spokojnie wyjaśnić . Przykro mi , że ta sytuacja , , stała się kością niezgody i miała wpływ na relację Waszej trójki . Niestety nie miałam na to wpływu i wolałabym tego uniknąć .

Pozdrawiam serdecznie , mając nadzieję na wzajemne zrozumienie :)

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
jeszcze na pożegnanie: wiesz jaki jest powszechnie jeszcze nieprzyjęty skrót określenia "Aniołeczku"? "Aniu" 💯🧀👻

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Muszę wyjść; adres mailowy jest u mnie w danych, można napisać, wtedy zostanę powiadomiony. A jeśli wolicie tutaj to patrzę od okazji, albo jak mam dużo zajęć to krótko o północy. Zauważ, że staram się na spokojnie to wyjaśnić, może się uda - jeśli nic nie dostanę to Aniu przepraszam Cię mocno za krzywdę - Kinga to jest takie moje oczko w głowie i zawsze odbieram wszystko, co jest z nią związane trójwymiarowo; nigdy jednak kosztem innych; jeśli się mylę i okazałoby się, że zrobiłaby Tobie krzywdę to już idę tym razem Tobie z pomocą; każdy z nas coś w życiu przeżył, mnie np. na świeżo kilkanaście dni temu potrącił samochód - zupełnie bez hamowania, ale jakoś mnie tak szczęśliwie potrącił, że wszyscy dookoła mieli wspaniałe widowisko, a mi praktycznie niewiele się stało; poleciałem ale jak 2 metrowy wiatrak saltem dookoła osi.. ps. piszesz tam gdzieniegdzie, że mi się Twoja poezja nie podoba, ale nie przejmuj się tym, bo jest fakt, że Ci kiedyś o gwarze itp. coś napisałem - nie wiedziałem, że pakujesz te info. w granaty.. to był dla Ciebie mój żart, żeby się samej przekonać, jak bardzo zdążyłaś mnie tym zdarzeniem "ponielubić" (nie wiem jak to się pisze, jeśli coś jeszcze nie jest z nienawiścią, a już się kogoś mocno nie lubi (chodzi o sam proces). Pozwalam sobie dużo napisać przed wyjściem - jeśli będziesz chciała to sobie to potem możesz usunąć, albo zachować na pamiątkę.. pzdr.

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
wiesz co - może zdradź mi o co Wam chodzi, bo ja nadal jestem głupi - mój komentarz u góry nic nie ma wspólnego z naszą rozmową; powiedziałem, żeby wkomponować przejście z jej wiersza na tą sprawę na dole; nawet później jeszcze trochę nad tym siedziałem, żeby znaleźć diabła - wydaje mi się, że słowa; "To, co piszesz.." wtedy bowiem wychodzi się z założenia, że piszący (tu Ania) odnosi się bezpośrednio do Kingi - nie wiem, czy czujesz różnicę. Dla przykładu: ja teraz wcale Was nie rozumiem, tylko dlatego bo mówicie ogólnie; ja powiem szczerze, że nie mogę nawet jej przeprosić, bowiem byłaby to hipokryzja - jeśli nie wiem, co ją uraziło to przecież może mi to powiedzieć i wtedy do czegoś tu dojdziemy - lubię Was to może rozwiążmy, o co konkretnie chodzi, o jakie słowo? jak chcesz to wyślę Wam mój nr tel. i możemy normalnie porozmawiać.

Maciek.J<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Groszku, nie zawsze mów co wiesz ale zawsze wiedz co mówisz - tak samo jest z pisaniem. Słowo może przekreślić wszystko albo uratować od zagłady. Jedno słowo wystarczy. Jest mi po prostu przykro za siebie i Anię - bo dziewczyna pięknie ciebie broniła a ty tak ją potraktowałeś jak śmiertelnego wroga. Tak dżentelmen nie robi Groszku.

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
ależ ja jestem z ortografii - mój tekst ma tyle błędów, że już za to powinno się mnie lubić.. sam sobie odebrałem możliwość się powiesić.. uśmiech tutaj jest wskazany - ale ja już w zerówce nauczyłem się robić niektóre i.. zobacz, po tylu latach.. szkoda

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
czuł, czuł, czuł, czuł, czuł 🤫

Groschek<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Napiszę do Was dwoje razem - wiersz oceniłem w dany dzień i Tobie i Ani; zwracam się do Was obu jak do Przyjaciół i tego też nie zmienię - poprosiłem Anię, żeby spojrzała na swój tekst do Kingi (od niej jeszcze na pewno dostanę za słówko Blondynka, ale to już szczegół). Chciałem przed chwilą u Motylka Moniki napisać zwykły komentarz, taki żeby nikt nie czół się urażony. 5 prób "zaowocowało" zwykłym drogowskazem. Osobiście się na Was nie gniewam i szczerze (jak tylko potrafię) podaję Wam rękę na zgodę. Wiem, że tekst od Anusi do Kingi jest śliczny - trzeba wziąć pod uwagę, że aż wziął bym ją za to na ręce żeby uśmiała się tą karuzelą do łez. I ja oczywiście, że widziałem dwa takie same słowa. Aniu możesz tutaj zawsze na mnie liczyć.. 🍓

Maciek.J<sup>(*)</sup>
dwa dni temu
Groszku, dlaczego bez powodu atakujesz Anię ?Nigdy nikomu nie robi tu przykrości, nie hejtuje ludzi a nawet odwrotnie bo często ich broni. Ja ciebie też z Anią broniłem.Groszku zawiodłem się na tobie bo znam Anię dłużej od ciebie i wiem, że nawet wrogowi nie zrobiłaby świństwa. Myślałem że jesteś nam wdzięczny za wszystko.Zawiodles mnie bardzo i zrobiłeś świństwo Ani, która na to niczym nie zasłużyła.

Annna2
dwa dni temu
Co ja tu robię Kini? Nic nic.
Odpowiedziałam, że- możesz przeczytać.
Jeśli ktoś rzuca informacje- bez sprawdzenia- jeśli są obraźliwe- to jest hejt.
Nie musisz mnie lubić- nie wymagam tego.
To, że stanęłam w Twojej obronie- tak powinien zrobić każdy- nie piszę paszkwili na nikogo.
Kinga nie zrozumiała po prostu mojej odpowiedzi- tylko tyle i aż tyle.
Tobie się nie podoba to co piszę, jak piszę- więc sobie daj spokój .
Zawsze coś jest nie tak- a to po co piszesz gwarą- a to coś.
Daj sobie spokój z podziękowaniem- nie musisz.
Zrobiłam to co każdy powinien zrobić- szkalować nie można nikomu.

Monia
Monia
trzy dni temu
Niezrozumienie nie takie rzadkie dzisiaj pozdrawiam serdecznie 😉

JaSnA7
JaSnA7
cztery dni temu
Bardzo ciekawy wiersz, który porusza ważne problemy we wspólnej wzajemnej komunikacji...
Moc serdecznych pozdrowień przesyłam:)🌹
Z podziwem dla wiersza .
5/6 gwiazd dodaję.


Annna2
cztery dni temu
Rozmowa jest potrzebą komunikacji- wzmacnia poczucie więzi.
Dziękuję

andrew
andrew
pięć dni temu
Plotka
Wszyscy widzimy świat inaczej, więc nawet nasze zdanie może być jak plotka.
Warto jednak uważać na powtórki....

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


Annna2
pięć dni temu
i warto sprawdzać wiadomości

Motylek78
Motylek78
pięć dni temu
ja nie lubię plotek
jednak na mój temat zawsze krąży kilka
nie warto się nimi przejmować
fajny wiersz Aniu
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋


Annna2
pięć dni temu
I tak trzymaj!
dzięki

Kinga
Kinga
pięć dni temu
Plotka rozprzestrzenia się jak wirus , a powtarzana przez więcej osób , zyskuje na sile . Taka już jest natura ludzka , że łakniemy " smaczków " i chętnie się nimi dzielimy , bez sprawdzenia ich wiarygodności :)
Serdecznie pozdrawiam Aniu :)


Kinga
dzień temu
No to mamy " komedię pomyłek " ;) Czasem inaczej sformułowane zdanie powoduje , że zupełnie inaczej odbierana jest jego treść .
Twój wpis Aniu " To , co piszesz , to jest pomówienie i hejt " wybrzmiało jak zarzut . Po Twoim wyjaśnieniu wiem ,że nie o to chodziło . Gdybyś napisała " To ,o czym piszesz ... " pokierowałoby moje myśli w zupełnie inną stronę ;) Obie się źle zrozumiałyśmy , ale ważne , że się wszystko wyjaśniło :) Pozdrawiam serdecznie :)

Annna2
dwa dni temu
Twój komentarz Kiniu był bardzo dobry dobry.
Dzielimy się informacjami- ale jeśli są obraźliwe- to jest hejt.
To miałam na myśli

Kinga
pięć dni temu
Chyba źle Aniu odebrałaś mój komentarz . Ja także uważam , że plotka nie jest niczym dobrym i nie budzi szacunku do ludzi , którzy ją rozpowszechniają . Mój komentarz odnosił się jedynie do tego , że
póki będą ludzie łaknący " smaczków " ( sensacji ) , to plotka będzie miała się dobrze :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Annna2
pięć dni temu
To, co piszesz to jest pomówienie i hejt.
Te smaczki niszczą i poniżają ludzi- to nie zasługuje na szacunek
dzięki piękne

Przeboski Mandaryn
Przeboski Mandaryn
pięć dni temu
Bardzo refleksyjny wiersz


Annna2
pięć dni temu
dziękuję

Grzegorz67<sup>(*)</sup>
Grzegorz67(*)
pięć dni temu
Usiadłem i co... jestem w ramce,
ja wolę wolność, co za mną stłamszę?


Annna2
pięć dni temu
Wolności nikt Tobie nie zabierze- jedynie możesz pozbawić się wolności sam

samisen
samisen
sześć dni temu
Wiadomo, że kobiety lubią plotki i o ‘każdym’ mogą godzinami opowiadać…
U mnie pod sąsiednim blokiem, na ogrodowej ławeczce, zawsze siedzi kilka starszych pań i dyskutują w najlepsze całymi dniami… Nazywamy je - monitoring osiedlowy :)


samisen
pięć dni temu
ok. jasne, kumam już, o co chodzi... masz rację

Annna2
pięć dni temu
Przyjmuje się, że plotka krzywdzi- i tak często bywa,
ale Twoje rozmowy o sporcie np, czy jak ktoś powie coś - czy czasem nie sprawdzasz czy to jest prawda>
Ja tak robię- by się dowiedzieć, by wyrobić sobie własny osąd

samisen
pięć dni temu
Ja o sporcie i sportowcach to mogę rozmawiać godzinami ale o sąsiadach to mnie nie interesuje.... no chyba, że się w piwnicy któryś powiesił i trzeba wezwać kogo trzeba to bardzo proszę

Elżbieta
pięć dni temu
W kwestii plotkarstwa, uważam, podobnie jak Ania!

Annna2
sześć dni temu
a to stereotyp- wy plotkujecie więcej.
Jak dobrze mieć sąsiada- monitoring znakomity

Waldi1
Waldi1
sześć dni temu
w tym wierszu jest mądrość ..z której można zawsze coś ...dla siebie zaczerpnąć ... pozdrawiam serdecznie ...


Annna2
sześć dni temu
dziękuję

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
sześć dni temu
jesteś Anula niesamowita, zawsze w takich wierszach
potrafisz wpleść mało znane fakty historyczne
fajnie piszesz i nietuzinkowo
dzięki za każde twoje słowo


Annna2
sześć dni temu
atam

Elżbieta
Elżbieta
sześć dni temu
Jesteśmy tacy, jaki ukształtował nas świat, jego kultura, historia a i tak plączemy się z zrozumiemieniu kim jesteśmy i jako to jest z naszym życiem.
Serdeczności, Aniu:))⭐🌼


Annna2
sześć dni temu
Tak- jesteśmy tylko ludźmi- tylko albo aż.
potrzebujemy relacji- to nas kształtuje, buduje więzi

Elżbieta
sześć dni temu
* jak ukształtował...

sturecki
sturecki
sześć dni temu
Ten wiersz pokazuje, że życie składa się z takich właśnie kawałków – trochę plotki, trochę pragnień, trochę mądrości, a na końcu cytat, które trzeba samemu przełknąć.
6/5


sturecki
sześć dni temu
Plotka często żyje dłużej niż fakt, a czasem wręcz popycha, żeby sprawdzić, jak było naprawdę. I może właśnie na tym polega jej siła.

Annna2
sześć dni temu
no, coś w tym jest.
Bo może demonizujemy trochę plotki? Bo to co napisałam wpierw-
Neron na skrzypcach nie grał- nie znano ich wtedy, Dylan Nobla dostał, nie chciał tylko początkowo przyjąć, a Dickens sam pisał fabuły powieści.
A może takie wiadomości zmuszają do szukania prawdy?

Krystek
Krystek
sześć dni temu
Zgadzam się z puentą wiersza.
Życzę beztroskiego dnia z
uśmiechem:)

legenda
legenda
sześć dni temu
Przebrnąć przez wieki od deski do deski by nie spalić jej na panewce tradycja nie umiera jest epoka i to kontynułujemy napisany przez cały świat 6/5pozdrawiam


Annna2
sześć dni temu
tak

legenda
sześć dni temu
Jesteśmy takimi jak świat nas ukształtował dobre maniery ale nie każdego da się ulepić ten co ma zawód kochać to nie kocha itd.

Annna2
sześć dni temu
Jest coś takiego czyż nie?
Np. dzwoniąc do kogoś- hej powiem co coś- ale najpierw usiądź.
Robimy to zawsze i wszyscy.
Brak zainteresowania światem światem, życiem skutkuje odklejeniem od świata, a przecież człowiek to nie wydmuszka- smakuje cały świat


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności