pieśń pochwalną pragnę stworzyć
ponad świata ideałem
by się wzniosła nad próg boży
dając nam poczucie chwały

w każdym takcie dni powszednich
a w świąteczne na trzy czwarte
była pieśnią muzie wierną
hołubiła nas na zawsze
ponad ideałem świata
i tym co nas trzyma nisko

byłą pieśnią która wzlatać
daje tym co czują bliskość

.

nic nie wezmę poza światy
tylko cząstkę tej materii
w której dusza się bogaci
słowem czystym . słowem wiernym

miłość

ponad czas ujęta
daje wolność wolnej woli
by na życia złych zakrętach
znaleźć drogę tam gdzie bogi
w modrą stronę nas prowadzą
gdzie dla czerni miejsca nie ma

nic nie wezmę tylko ważność
słowa które się odmienia
w tylu wersjach ile światów
mamy w ludzkiej wyobraźni

miłość

wczoraj . dzisiaj . jutro . zatem
jest materią która jaśni

słowo wierne słowo czyste
w którym mieści się to wszystko
co dla duszy jest tak bliskie

że nie można bardziej blisko
tam gdzie bogi być pośrodku
wiary co pozwala przeżyć życie
mając w sobie spokój

miłość

warto w nią uwierzyć