#SczepimySię ?
Lecz ciut garściejszą niestety.
Wszak taka dziś moda panuje,
Na którą chorują nasze kobiety.
Kiedy klimatu owinął nas całun
I zaświerzbiły tak usta, jak dłonie,
Szepnęłą: Książę mój jednej nocy,
Chcę śród nocy, tu na balkonie.
Jako że nie gustuję w igraszkach,
Ze słowikiem w tle i pod chmurką,
Bez wstępów zająłem się żwawo
Na tapczanie uroczą jej dziurką,
Do której już pukał pan Sztywny,
Gdyż stał od kwadransa jak kłoda.
Wszedłem aksamitnie i gładko,
Tak jak w usta słodka renkloda.
Dalej, już bez zbędnych pieszczot,
Wskutek tarcia, gorących całusów
Za obopólną zgodą w chwil parę,
Doszliśmy razem do konsensusu.
Pamiętaj, więc że jeśli chcesz mieć
W życiu ciało swe zdrowe i kości,
Miast przyjąć kolejną szczepionkę,
Zaszczep się szczyptą miłości.
A jeśli przy tym będziesz miał wybór
Z orszaku, która panna piękniejsza,
Niech ta będzie nocy wybranką,
Która mniej piękna, ale garściejsza.