**Zranione serce**
obmywa z brudu
zranione serce.
Czeka w samotności
na ostatnim peronie,
szukając resztek miłości
rozsypanych po torach,
jak czarny węgiel.
Cierpi z bólu,
bo ileż razy
w tę wrażliwość wbito igłę?
Krzyczy,
nikt nie słucha,
a puste słowa
w końcu ucichły.
Zabrała ze sobą
cały dorobek życia,
targała ciężkie walizki,
skaleczone uczucia,
własną winę
i swoje błędy.
Czekała na pociąg,
nową nadzieję,
kolejny przedział.
Wagony mknęły przed jej oczami,
szaleńczo rozpędzone,
nie miały ochoty
znów się zatrzymać.
Damian Moszek.