**Samolot podróżnik**
który bardzo lubił podróżować.
**Samolot:
Witam serdecznie.
Jestem samolotem.
Dzisiaj opowiem wam trochę
o moich podróżach
po dalekim świecie.
Z pewnością jesteście ciekawi,
więc zapraszam.
**Samolot:
Zacznę od Afryki.
Jest tam strasznie gorąco.
Słoń pomachał mi trąbą.
Niewiele brakowało,
a bym się zderzył
z żyrafą, która ma długą szyję
i mierzy dwa metry.
Byłem też na pustyni.
Wszędzie tylko piasek,
długi i szeroki.
Miałem szczęście,
gdyż znalazłem oazę,
a tutaj woda jest cenniejsza niż złoto.
Przemierzałem mroźną,
śnieżną Antarktydę.
Dobrze, że zabrałem ze sobą
czapkę i rękawiczki.
Zimno tutaj.
Eskimosi to bardzo życzliwi ludzie,
którzy poczęstowali mnie kubkiem
gorącej herbaty.
Lecę teraz przez krainę
pysznej czekolady.
Coś w sam raz
dla łakomczuchów.
Nowy Jork,
miasto, które
nigdy nie śpi.
Wszędzie słychać głośny hałas,
tłumy ludzi,
ciągną się korki
na każdej ulicy.
I to już koniec
moich wspomnień
z dalekich podróży.
Mam nadzieję,
że się wam podobało.
**Morał:
Podróże kształcą,
wiele uczą,
a ogromny świat
wciąż poznajemy,
bo jest nadal nieznany.
Damian Moszek.