**Wieś**
zapach siana w sercu wspomnę,
do sadu czereśni powędruję,
soczystą gruszkę w dłoń chwycę.
Usłyszę słowa ludzi,
co życie w prostocie odnajdują.
Chleb kroi gospodyni –
w tym rodzinnym domu,
ciężką pracą i trudem upieczony,
znakiem krzyża naznaczony,
by nigdy go nie zabrakło
dla głodnych i nasyconych.
Szukam spokoju,
natchnienia,
pragnę pozbierać rozsypane
myśli w puzzle.
Uciekam
od tłoku pędzącego miasta.
Człowiek szczęśliwy
to taki, który
nie potrzebuje wiele,
potrafi się cieszyć
z małego ziarenka w garści.
Damian Moszek.