Czy warto być pięknym?
który wszystko w życiu miał,
ale był okropnie brzydki.
Płakał, gdy przed lustrem stał.
Poszedł więc na operację,
by poprawić coś w swej twarzy.
Chirurg dał rekomendację,
wybrał twarz o jakiej marzył.
Wyszedł śliczny ze szpitala.
Gdy już mógł pokazać się,
ciężarówka nadjechała
i zakończył życie swe.
Kiedy stanął u bram nieba,
to pretensje straszne miał,
że choć Bóg nie skąpił chleba,
wziął go, gdy się pięknym stał.
Pan Bóg spojrzał raz na niego,
potem drugi raz z zapałem,
wreszcie rzekł – To ty kolego?
Patrz, a ja cię nie poznałem.
Morał
Gdy staniemy już przed Bogiem,
bo i na nas przyjdzie czas,
a zmienimy swoje geny,
może nie rozpoznać nas.