Powrót na ziemię (triolet)
dotknę tej ziemi, co w rosie drzemie.
Odnajdę ciszę u Tatr podnóży...
Ja, tułacz, wrócę z mgielnych podróży.
Niech ten sen mroczny się nie powtórzy,
choć wszystko ważne, nic nadaremnie.
Ja, tułacz, wrócę z mgielnych podróży,
by dotknąć ziemię, co w rosie drzemie.
Z radosnym sercem, gdzieś w lipy cieniu,
wsłucham się w ciszę uśpioną w liściach.
Śladami wspomnień, w duszy milczeniu,
z radosnym sercem, tam w lipy cieniu,
wytchnę znużony marząc w milczeniu.
Błogość odnajdę w winogron kiściach…
Z radosnym sercem gdzieś w lipy cieniu,
wsłucham się w ciszę uśpioną w liściach.
W ojczystej ziemi odnajdę ciszę,
spocznę snem wiecznym w rodzimym łonie.
W ramionach przodków złożę mą duszę,
w ojczystej ziemi odnajdę ciszę.
Tęsknoty smutek w niej ukołyszę,
ciało i duszę złożę w jej dłonie…
W ojczystej ziemi odnajdę ciszę,
spocznę snem wiecznym w rodzimym łonie.
