Wilk
to znak pora iść odnaleźć ją
w blasku księżyca i gwiazd
pora by wymieszać krew i piach
oczy mi błękitne błyszczą pięknie
łapa za łapą w biegu po ukojenie
już to czuję zapach przenika duszę
przyśpieszam wiem co muszę
już ją widzę już nie odpuszczę
ta chwila będzie moim triumfem
zatapiam swoje zęby w jej szyi
ale chwila coś mnie dziwi
to już nie ofiara a łowca
nie bezbronna lecz uzbrojona
pachnie pięknie i ma śliczną sukienkę
to nie ja myśliwym ja byłem celem
gdzie mój las ? gdzie wolność ? gdzie cel ?
już wiem
tam gdzie ona jest wszystko czego chcę