"Mój przyjaciel - Bóg"
podobieństwo stworzony,
Trudzi się pracą codziennej szarości,
jak i sam Pan budując świata krągłości.
Więc, w dzień sądny,
gdy przyjdzie mi stanąć przed Bogiem, pewnie zapyta:
"Ile przyniosłaś z tamtego życia?"
Ja mu odpowiem "Wiem Panie co czujesz!"
I jeśli tak będzie, to się zapewne uradujesz .
Bo, jeśli człowiek stworzon jest na podobieństwo jego, to "życie" przeżywa jego samego.
Te troski, te bóle, tą szarą codzienność, z tym, że to w nas tchną też niepewność.
„Co Jego łączy z człowiekiem?” - wiele,
lecz nie te marne, złudne nadzieje.
Bo chociaż Bóg w swej mądrości nieskończony, tak samo jak człowiek jest On samotny.
Po to ci kwiaty, pszczoły, a nawet dżdżownice nadał, abyś miał z kim, na każdym etapie porozmawiać.
Więc cieszy Bóg oko, gdy szczęśliwym cię widzi, a jeszcze bardziej, gdy ty Jego w tym widzisz...