Oj, Generale Sosabowski, powstań…
ale nie może darować honoru.”..-słowa Generał Stanisław Sosabowski
Ty, który na czele swojej brygady
Ze Szkocji skakałeś, przebyłeś morze…
Skoczyłeś przez Ren, walczyłeś jak lew,
Kiedy to Market Garden padał na twarz,
Stałeś ze swoimi ludźmi, ramię w ramię...
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz był bohaterem,
A tyś był ich generałem…
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz twój był bohaterem,
A tyś był ich starszym bratem…
Oj, Generale Sosabowski, powstań…
To nie ty wydałeś rozkaz wycofania…
To nie ty zostawiłeś ludzi na śmierć…
Generale Browning, jak ci z tym jest?
Panie marszałku Montgomery, a mogłeś spać?
Oj, Generale Sosabowski, powstań,
Ty, który na czele swojej brygady
Ze Szkocji skakałeś, przebyłeś morze…
Skoczyłeś przez Ren, walczyłeś jak lew,
Kiedy to Market Garden padał na twarz,
Stałeś ze swoimi ludźmi, ramię w ramię...
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz był bohaterem,
A tyś był ich generałem…
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz twój był bohaterem,
A tyś był ich starszym bratem…
Oj, Generale Sosabowski, powstań…
To nie ty wydałeś rozkaz wycofania…
To nie ty zostawiłeś ludzi na śmierć…
Generale Browning, jak ci z tym jest?
Panie marszałku Montgomery, a mogłeś spać?
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz był bohaterem,
A tyś był ich generałem…
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz twój był bohaterem,
A tyś był ich starszym bratem…
A potem przyszli ci w czerni...
Ci, co to nie znają żołnierskiej krwi…
Ci mordercy w mundurach SS…
I kazali ci iść na ich dno piekła…
Z kijem w garści i w starym mundurze,
Na czele tych, co już szli do nieba…
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz twój był bohaterem,
A tyś był ich starszym bratem.
Zwrotka 3
A potem cię zdradzili mocarze,
Gdy ich plan runął, szukali ofiary.
Za honor żołnierza, za krew pod Arnhem,
Odebrano wam mundur i chwałę.
Lecz pamięć przetrwała w sercach i w pieśni,
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem…
Dziś wstań znów dla nas, Generale,
Dla trzydziestu pięciu tysięcy serc zostawionych pod Arnhem!
Niech Twój upór nas męstwem natchnie.
Gdy prawda pada, a kłamstwo się szerzy,
Stań z nami znów, ramię w ramię,
I ucz nas, jak walczyć i nie dać się złamać,
Jak żołnierz, jak żołnierz, jak żołnierz...
Spod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem...
Pamiętamy twoje słowa, Generale…
„Żołnierz może darować sobie życie,
ale nie może darować honoru.”
Pod Arnhem, pod Arnhem, pod Arnhem,
Gdzie każdy żołnierz twój był bohaterem,
A tyś był ich starszym bratem.