X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

LIST DO EDYNBURGA…

Wiersz Miesiąca 0
antyczny
2025-10-24 23:44
Podziemia...
Jesteś miastem pod miastem,
jak moja miłość…
widoczna dla wtajemniczonych,
ukryta pod brukiem codzienności.
Tam, w chłodnych korytarzach,
pod powierzchnią zwykłych dni,
płonie niegasnący płomień…
wolnych myślicieli... i mój.
Siedem wzgórz...
Jak siedem palet dzisiejszego dnia.
Dźwigasz historię na grzbietach pagórków,
a ja… dźwigam dzień w pracy, każdego dnia,
jak ten szyld, co dziś zerwałem.
Oba ciężary są święte… i nie.
Oba są opowieścią codzienną.
Oba prowadzą do nieba... czy nie?
Choć bardziej do zbawienia.
A w tym podziemiu… mój rytuał z dymem.
Szkocka whisky, ta z płonących torfowisk,
i bourbon … słodki jak amerykański sen.
Nalewasz je na przemian do jednej szklanki,
mieszając smaki, jak my mieszamy dni …
gorycz z nadzieją, siłę ze słabością.
I ten pierwszy łyk...
to nie ucieczka… to przemiana.
To poświęcenie chwili, tego czasu tu.
To moja eucharystia.
Kielich, w którym smakują
Edynburg i Sochaczew,
gdzie się urodziłem i gdzie mieszkam,
i cały, ciężki, piękny świat.
Ludzie i mosty...
Połączyłeś emigranta z Sochaczewa
z malarzem z Japonii,
taksówkarza z Pakistanu,
a „szeregowego Wojtka”… misia…
z dziećmi, które go kochały.
Więc i my jesteśmy takim mostem…
Ty, ja i wszystkie nasze „Kocham cię”,
łukiem rzuconym między
rzeczywistość a snem.
I właśnie dlatego…
bo jesteś pełny sprzeczności:
dymu i kamienia,
whisky i herbaty,
polskiego słowa w szkockim wietrze…
kocham cię,
mój Edynburgu.
Serce świata... dwa.
Masz swoje serce ukryte w kamieniu,
a ja … mam je ukryte w słowach.
Oba biją tym samym rytmem:
tak-tak...
kocham... kocham...
Edynburg...?
Lecz ty nie odpowiesz…
ty wołasz wieczność.
Wiatrem znad Calton Hill?
Albo opowieścią,
jak Arthur’s Seat patrzy na nas
i wie, że jesteśmy razem...
Czy miłość taka może przetrwać lat?
Stojąc u wrót wieczności…
powiem tak...
autor

Wiersz Miesiąca

Zaloguj się, aby móc zagłosować na Wiersz Miesiąca.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sturecki
sturecki
pięć godzin temu
A Ty ciągle przy Szkocji. Tym razem w wierszu – nasyconym dymem whisky i mgłą wspomnień, a jednocześnie ostrym jak kamień, na którym stoi Edynburg. Miasto staje się tu kochanką, spowiednikiem i ołtarzem codzienności, gdzie zwykły dzień ma wymiar sakralny.
Jak człowiek zakocha się w miejscu, to już nie mieszka w mieście, tylko w jego sercu.
6/5

Annna2
Annna2
ponad pięć godzin temu
Piękny i poetycki


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności