X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Pasieka

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2025-12-10 07:09
Pszczoła #BEE2504 loguje się pierwsza,
otwiera ul-space, skrzydełka pełne backlogów kwiatowych.

Szerszenie – z certyfikatem Executive Predator Level –
patrzą z góry, jakby każdy pyłek na sierści był błędem w raporcie.

Łąka pełna rzepaku, żółci się do granic pola,
unosi się ciężki, słodki zapach, gęstniejący w miód,
wiatr przesuwa palcami wzdłuż dróżek, które wydają się klejące.

Ona wypełnia KPI na wysokości traw,
dowozi wartość w zespole, który nigdy nie pyta o siły, tylko o update.

W środku niej żądło – jedno kliknięcie, jedno wbicie,
i cały e-ZLA znika w cyrografie:
„Użądlenie = utrata aktywa kluczowego”.

Pszczoła jeszcze lubi chwile autonomii między procesami,
brzęczy zgodnie z protokołem, odkłada frustrację do archiwum.

I kiedy nikt nie patrzy, wyobraża sobie:
Log off.
autor
Nicotykanie<sup>(*)</sup>
Nicotykanie(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Elżbieta
Elżbieta
godzinę temu
Świetny utwór! Udało się Tobie bardzo oryginalnie i świeżo połączyć świat przyrody z realiami korporacyjnego życia. Pszczoła, symbol pracowitości, tutaj jest bohaterką, która mimo nacisku systemu i kontrolujących „szerszeni” z certyfikatami, stara się zachować pełną autonomię, choć jest dość wyraźnie uwięziona w schematach i wymogach organizacji.Obraz łąki i miodu kontrastuje z technicznym językiem i korporacyjnym żargonem, co wzmacnia wrażenie konfliktu między swobodą natury na a sztywnymi procedurami.
Wiersz ma lekko gorzką, nawet ironiczną nutę, zwłaszcza w zakończeniu, gdzie pszczoła – mimo całego wysiłku i obowiązków – marzy o „log offie”.
Mój ojciec hobbystyczne założył małą pasiekę i "pszczeli żargon" nie był mi obcy w przeciwieństwie do korporacyjnego. Warto jednak podkreślić pewną różnicę. Szerszenie po okresie letniej obfitości, były bez pardonu wyganiane z uli i poprostu ginęły!
Żałuję, że nie mogę 6/6, ale tym razem preferuję treść.
Pięknego dnia, z uśmiechem:)⭐😘

andrew
andrew
godzinę temu
...wszystko
było zgodnie z...
a ja
mnie nie było
do wczoraj
dziś
dziś potrafię nie tylko...
mogę zrobić reset
i ustawić wszystko po swojemu
ale czy trzeba
pomyślę
zacząłem myśleć
to rewolucja
odzyskałem nie tylko wzrok
nie klaszczę bezmyślnie
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Migrena.2<sup>(*)</sup>
Migrena.2(*)
dwie godziny temu
to bardzo inteligentna satyra na współczesny świat pracy.

zderzenie poetyckiej wrażliwości i naturalnych obrazów z zimnym, bezdusznym językiem biznesu.

korporacja - pszczoła.

świetnie!

sturecki
sturecki
dwie godziny temu
Pszczoła robi cały projekt, szerszeń bierze cały kredyt – a w tej pasiece korpo-KPI najostrzej żądli myśl o jednym krótkim „log off”. Bo nawet ul ma swoje granice tolerancji na głupotę.
5/6
P.S. Przymiarka do piątku?


sturecki
godzinę temu
Hi, hi ... ciekawy jestem, jak Twój budżet ma się do PKB humoru.

Nicotykanie<sup>(*)</sup>
godzinę temu
Tak, poczucie humoru postanowiło w końcu zainwestować i wrzucili mi budżet w stylu si-fi.

sturecki
godzinę temu
Brzmi, jakbyś właśnie zarządzała ryzykami, których w ogóle nie ma, i monitorowała status czegoś, co samo Cię monitoruje.
Widać, że absurd ma u Ciebie spory budżet operacyjny.

Nicotykanie<sup>(*)</sup>
dwie godziny temu
Stu, dzięki za lekturę i za trafną pointę — w tej pasiece naprawdę najgłośniej brzęczy absurd, a nie skrzydełka.
A co do piątku:
Aktualnie jestem w fazie finalizacji deliverable’a, a sloty w moim kalendarzu są zarezerwowane pod wcześniej zakontraktowane touchpointy, zrobię szybki sync.
Do tego czasu pozostaję w trybie „on task”, monitorując ryzyka i statusy w locie. hihi

jolka
jolka
trzy godziny temu
Opisanie podstawowych zjawisk natury językiem informatycznym to smutne doświadczenie..Kto wie,jak potoczą się losy naszej wrażliwości na piękno i na mowę poetycką...


Nicotykanie<sup>(*)</sup>
trzy godziny temu
Jolko, dziękuję za lekturę, ale tu nie chodzi o zastąpienie natury „językiem informatycznym”, tylko o zderzenie dwóch porządków: biologicznego i korporacyjnego. Wiersz nie odbiera łące czy pszczole ich naturalności; przeciwnie, to natura staje się tłem, na którym widać absurd pracy sprowadzonej do KPI, update’ów i procedur.

Zabieg nie ma osłabiać wrażliwości, tylko pokazywać jej erozję w realiach, w których wszystko – nawet coś tak pierwotnego jak lot pszczoły – można wcisnąć w proces, raport czy metrykę. To właśnie ten kontrast jest tematem tekstu, a nie „informatyczność dla niej samej”.


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności