X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Spacer brzegiem Morza Egejskiego

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-11-22 21:23
Kobiety
naszego życia
są mądrzejsze od nas
o niewypowiedziane na czas
słowa,
o zapomniane obietnice,
o przegapione zachody słońca
i o męskie milczenie
na koniec nocy pełnych
miłości.

Kobiety
naszego życia
zjawiają się czasem
blisko świtu,
gdy gorąca noc kreteńska
przegania sen,
wzywając
do wytłumaczenia się
z życia.

Gdy na południu,
idziesz
spienionym brzegiem morza
pod zachodzące słońce,
nigdy nie wiesz,
czy sól na twoich wargach
bierze się z wody
czy z łez.


autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
11 razy
Treść

6
8
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


samisen
samisen
2024-11-25
Kobiety naszego życia są przeznaczeniem chwili, która na zawsze zatrzymuje je w czasie.
Niezwykle romantycznie, zjawiskowo i filozoficznie.
Uwielbiam takie klimaty.
Pozdrawiam :)


Kornel Passer
2024-11-26
Dzięki serdeczne za Twój komentarz. Pozdrawiam:)

maciejka
maciejka
2024-11-23
Lubię Cię w tej romantycznej odsłonie - choć i filozofii tu sporo :-)


Kornel Passer
2024-11-24
Dziękuję za Twoją obecność przy tym wierszu. Pozdrawiam :)

Elżbieta
Elżbieta
2024-11-23
Świetny wiersz! Refleksyjny z trafnymi przemyśleniami ze sprzyjącą temu naturą i mądrością peela.
Pozdrawiam serdecznie, Kornelu:)⭐


Kornel Passer
2024-11-23
Dziękuję bardzo za pozytywną opinię. Serdecznie pozdrawiam:)

ajw
ajw
2024-11-23
Piękny wiersz w bliskich mojemu sercu klimatach. Nie znałam Cię z tej romantycznej strony. Brawo! :)


ajw
2024-11-24
Bardziej Cię kojarzę z filozoficznymi rozkminami ;))

Kornel Passer
2024-11-23
Kilka podobnych klimatycznie wierszy mam w jednak tutejszym zbiorze, a że zbiór spory to ,i znaleźć trudno:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)

braciszek <sup>(*)</sup>
braciszek (*)
2024-11-23
A to już blisko, blisko do półwyspu Athos. A tam jak wiemy stopę swoją postawiła Najświętsza Panienka 🤗😉 Także o mądrości... Tak, o mądrości, której strażniczkami są kobiety. Tak właśnie ukazuje je Biblia. Mężczyzna jest niejako nosicielem obietnicy, a przez to błogosławieństwa. Natomiast kobieta jest strażniczką mądrości. I to już jest wskazane na pierwszych stronicach Księgi Rodzaju. Dlatego właśnie wąż wciągnął w dialog kobietę, a nie mężczyznę. Tamten bowiem nie miałby na względzie argumentu poznania dobra i zła, a więc nabycia mądrości. Kobieta działa jednak inaczej. W dalszych Ksiegach Pisma niejednokrotnie kobieta będzie ukazana jako strażniczka mądrości. Choćby Sara, która obstaje, by wypędzić Hagar i Izmaela. Wszak nie może być dziedzicem obietnicy dziecko zrodzone z woli ciała, ale to, które narodziło się z woli Bożej przez wiarę. Albo np. Tamar lub żona Mojżesza, Sefora, gdy obrzezała ich syna. Później także Rut. Można by więcej. Natomiast doszlibyśmy oczywiście do Miriam z Nazaretu, Matki Jeszuy. Zachowywała w swoim sercu i rozważała wszystko, co Pan im czynił. Kobiety jako strażniczki mądrości interweniowały jedynie w momentach krytycznych. To znaczy w tych, w których mężczyźni z jakiegoś powodu zaślepieni, nie dostrzegali wagi ochrony Słowa, a więc otrzymanej obietnicy. Czasem taka interwencja wydawać się może, że była wręcz brutalna, jak np. Sara wobec Hagar. Natomiast, gdy zauważy się stawkę o jaką one "walczą", to wszystko staje się jasne. One nie bronią siebie, ale w mądrości płynącej od Boga interweniują, by sprowadzić mężczyzn na drogę właściwą. To jest wspaniała perspektywa, pełna szacunku dla kobiety, którą warto rozważyć także w swoich codziennościach. Spróbować spojrzeć na własną żonę, matkę, córkę, siostrę jako na strazniczkę mądrości płynącej od Boga wobec tematu obietnicy. Tu mógłby też wkroczyć temat z wiersza wcześniej o nadziei. W tym świetle wcale mnie nie dziwi, że w kościelnych ławkach częściej widać kobiety, niż mężczyzn. Zważywszy na kryzys męskości uderzający od strony świata także w wierzących facetów. Jestem zawsze pod wielkim wrażeniem postaw, gdy z moimi braćmi i siostrami koptami uczestniczę w Boskiej Liturgii. Gdzie mężczyźni czynią pełny pokłon przed Najwyższym aż do przyłożenia czoła do ziemi, a w tym czasie kobiety stoją lub kłaniają się z założonymi na swoje głowy i ramiona mantylkami lub chustami. To jest niesamowite. Każdy zna swoje miejsce i ono nie jest powodem do poniżania lub wywyższania. Zwyczajnie jest takie do jakiego każdego z imienia powołał Bóg. To jest piękne. Później to w 1 liście Szymon Piotr także wskaże kierując swoje słowo do kobiet. A wspomina tam o świętym postępowianiu, ktore jest pełne bojaźni, a więc szacunku do Boga, a dalej o niezachwianym spokoju i łagodności ducha. W tym całym kontekście sól na wargach peela jest bardzo uzasadniona. I bynajmniej, nie jest to substytut winy, czy też żalu, ale raczej miłości głębokiej.

Tak o, sobie właśnie pomyślałem.

Hej ho! 😊🙋🏻‍♂️


braciszek <sup>(*)</sup>
2024-11-23
Co do kultu Maryi to tylko się uśmiechnę z sympatią. Nie wejdę w ten temat tutaj, bo moje prywatne podejście również nie jest tym podejściem katolicko-ludowym. To ostatnie zresztą w wielu miejscach mocno schodzi na lub poza granicę katolickości. W tym miejscu to nie był temat mojego zainteresowania. Maryję wskazałem jedynie jako kolejny z przykładów obok innych kobiet. No, więc ten uśmiech rzeczony: 😊
Jeśli zaś idzie o podejrzewanie Cię o niedocenianie roli kobiet, to stanowczo muszę zapewnić, że nie to było moją intencją. Wręcz przeciwnie. Miałem bowiem nadzieję, że jakoś to naturalnie wyniknie z mojej wypowiedzi, że ja tę wielką rolę kobiet właśnie w Twoim wierszu wyczytałem. Inaczej nie podjąłbym tematu pewnie. We mnie jest mniej parcia na polemikę niż to się może zdawać. 🙃 Raczej próbowałem tu z okruszka wyciągnąć głębię. Może za mało się postarałem. Rzeczywiście wiersz daje czytelnikowi wspomniane już okruszki cielesnosci, a ja faktycznie przeszedłem bez ceregieli do spraw duchowych, ale właśnie w ten sposób mógł zarysować się obraz pełny. Taki był mój zamiar. A to się więc jeszcze raz uśmiechnę: 😊

Hej ho! 😊🙋🏻‍♂️

Kornel Passer
2024-11-23
Odjechałeś w duchowe oceany, bardzo zresztą ciekawie i dla mnie z pewnością potrzebnie i rozumiem, że w ten sposób pragnąłeś wskazać na duchowe aspekty roli kobiet i mężczyzn. Wiele też „Maryjnej” tematyki, czy raczej „Maryjnego” klimatu w Twoim pięknym komentarzu. Ja jako protestant, podchodzę z pewną rezerwą do tej tematyki, a to z względu na to, że łatwo przekroczyć granicę, w której zaczyna się kult maryjny, całkowicie dla mnie nie dopuszczalny. W Twoich rozważaniach nie przekraczasz tej granicy, ale sam temat prowokuje pewne myśli, z pewnością niezamierzone przez Ciebie w tym komentarzu. Katolicy z reguły nie rozumieją stosunku protestantów do Marii, czego niejednokrotnie doświadczyłem. Maria jest „Błogosławioną między niewiastami” i biblijnym wzorem do naśladowania w zakresie podania się woli Bożej i protestanci okazują jej szacunek. Natomiast kult maryjny z uczynieniem Marii obiektem modlitw jest dla chrześcijan opierających wiarę o Pismo absolutnie niedopuszczalny, gdyż tylko Bóg może być obiektem modlitw i w całym Piśmie nie ma ani jednego przykładu modlitwy do człowieka. Miriam, jako pobożna Żydówka, z pewnością przewróciłaby się w grobie, gdyby się dowiedziała, że jest obiektem kultu i modlitw. Nie o tym z pewnością chciałeś mi napisać, więc wracam do wątku. W moim wierszu dużo naszej ludzkiej cielesności, w której na pierwszy rzut oka trudno o odniesienia duchowe. Ale nie jest to prawda, gdyż wiersz ukazuje rzeczywistość podmiotu lirycznego z lotu ptaka i w dużym skrócie, w którym drobiny życia nie są widoczne, a ukazane są tylko fragmenty widoczne i istotne z punktu widzenia „logiki” wiersza. Wiec ten aspekt duchowy, który ukazałeś, z pewnością ma znaczenie jako punkt odniesienia. Wiem, że Twój wywód jest niejako alternatywą dla mojego wiersza wskazującą na kobietę ukazaną w roli „duchowej”, co niejako polemizuje z moim wierszem i, nie ukrywam, że myślę sobie, że podejrzewasz mnie o niedocenianie roli kobiet, ale trudno😊 Zaskoczyłeś mnie Twoim komentarzem, mimo że przecież powinienem się spodziewać po Tobie wszystkiego. Pozdrawiam😊



Iks Weli
Iks Weli
2024-11-23
Mój debiut na tym portalu zatytułowałem: "Do Kobiety Życia" i choć zaistniała w mym życiu zaledwie na kilkanaście miesięcy, to różnicę czuję do dziś... Nadal spaceruję "...brzegiem Morza Egejskiego", jak Twój podmiot i wiem, że jestem mądrzejszy o to, co było... Bo czy rzeczywiście można być mądrzejszym o to, czego nie było? Być może tylko w poezji, gdzie wszystko trwa, co zauważysz, zapiszesz, zostawisz... Dobrze jest czasem wrócić i na spokojnie znowu na wszystko popatrzeć...
Z przyjemnością dołączyłem do tego spaceru, rześkiego, bezpretensjonalnego, po prostu idziemy brzegiem, zostawiając ślady na piasku, które zaraz zmywa morze :) Pozdrawiam


Kornel Passer
2024-11-23
Bardzo dziękuję za taką refleksję. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam Ci życzenia dobrych dni. Pozdrawiam:)

JoViSkA
JoViSkA
2024-11-23
Ciekawe, że dopiero nad brzegiem morza egejskiego peel doszedł do takich wniosków...
Pozdrawiam Kornelu :))


Kornel Passer
2024-11-23
:)

Moona@
Moona@
2024-11-23
Ciężko* bywa, gdy życie spędza się z kobietą, która nie jest "tą jedyną", ale "tą, bo tak jakoś się złożyło"...
I się peel zastanawia, czy gdyby, byłoby lepiej czy inaczej.
A tak jest jak jest.
Greckie klimaty i w ogóle "ciepłe miejsca" to coś, gdzie widzę się na emeryturze :)
Pozdrawiam Kornelu :)


Kornel Passer
2024-11-23
Raczej nie jestem gotowy do bezpośrednich rozmów na portalu o swoich osobistych sprawach męsko-damskich. O wszystkich innych, tak.... Pozdrawiam serdecznie:)

Annna2
Annna2
2024-11-23
Żyć tak, aby każdy dzień miałby być tym ostatnim
i niczego nie żałować.
Żyć tak- by nikt przez nas nie płakał.
I trudno, i łatwo
5/6


Kornel Passer
2024-11-23
Tak , to mądra sentencja, chociaż nie zawsze łatwo jej sprostać. Pozdrawiam:)

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2024-11-23
Zaskakująca pointa, czy z poczucia winy czy z żalu?
Pozdrowienia!


Kornel Passer
2024-11-23
Jest takie dobre, ale mało poetyckie słowo: "konglomerat" To chyba o to chodziło. :)

Marek Żak
Marek Żak
2024-11-22
Pierwsza część budzi wyrzuty sumienia, a w tle niedopełnienie obietnic i zaniedbania, co ma swój ciężar. W puencie te łzy potwierdzają, że żal tkwi w nich głęboko. Nie wiem, jak to one mają, ale wiersz ładnie o tym opowiada. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2024-11-23
Dzięki serdeczne za komentarz. Pozdrawiam:)

sisy89
sisy89
2024-11-22
Piękny wiersz, dla mnie tez ostatnia strofa naj.
Pozdrawiam serdecznie :)


Kornel Passer
2024-11-23
Serdecznie dziękuję za Twoja opinię i pozdrawiam :)

Starzec
Starzec
2024-11-22
Taki spacer z konkluzją, tylko w cieplejszym klimacie.
Pozdrawiam:)


Kornel Passer
2024-11-23
W tamtym klimacie wszystko jest łatwiejsze, również konkluzje .... Pozdrawiam:)

sturecki
sturecki
2024-11-22
„Kobiety naszego życia …” – tekst jak cichy ukłon wobec ich mądrości, cierpliwości i niewypowiedzianych prawd, które znamy dopiero wtedy, gdy jest za późno. Spacer brzegiem Morza Egejskiego, pełen wspomnień i refleksji, przypomina, że miłość i tęsknota często mieszają się z solą życia. Może to właśnie takie chwile uczą nas, jak cenić to, co zdawało się oczywiste.


Kornel Passer
2024-11-23
Pięknie dziękuję za Twój komentarz. Tak, czasem uczucia tworzą konglomerat, w którym nie wiadomo, co przeważa. Pozdrawiam serdecznie:)

mgielka
mgielka
2024-11-22
Wiersz pidoba mi sie bardzo, a ostatnia strofa cudna..
/idziesz
spienionym brzegiem morza
pod zachodzące słońce,
nigdy nie wiesz,
czy sól na twoich wargach
bierze się z wody
czy z łez./
Spokojnej nocy 😊


Kornel Passer
2024-11-23
Dzięki za Twój przychylny dla mnie wpis. Serdecznie pozdrawiam:)

mgielka
2024-11-22
podoba*


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż więcej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności