Wieczny Egipt
pośród wielkich brył piaskowych
posągów bogów świątyń fresków
wymownych nauk i tronów złotych
Przez ocean pozłacanych piasków
błękitu nieba słońca oraz wiatru
jadą z nami karawany wielbłądów
prowadzone przez Beduinów
Ludzi miłych niezwykle gościnnych
znających pustynię jak kieszeń własną
tryskają wiedzą i pysznymi darami
egipskimi z wielką gracją nas częstują
Smakują słodkie śliwkowe daktyle
wytrawny chleb baladi z kozim serem
czerwona jak wino herbata hibiskusowa
podane razem z serdecznym uśmiechem
Zauroczeni morzem orzeźwiających fal
płynąc trzymamy się beztrosko za ręce
radując serca po wsze czasy połączone
i roztańczone od całusów usta gorące
też oczy co ujrzały pejzaże arcypiękne