Statystyki kłamią
Statystyki tych po których stronie racja,
ta wynika z dużo większej liczebności.
Statystyki jak sumienia w pył kasacja
aby życia bieg po trupach udogodnić.
Statystyki które ból, cierpienie mnożą
by tragedię ludzką nazwać incydentem
a wyjątkiem od reguły tak pogrożą
że się człowiek człowiekowi staje wstrętny.
Statystycznie rzecz ujmując - to mogiła
a w niej dialog zakopany się rozkłada
na detale, niewidzialną jakąś siłę
której żadna statystyka już nie bada.