Fotografia z młodości
Wpadło mi niedawno w ręce pewne zdjęcie z młodości, które wzbudziło refleksję i zainspirowało do napisania tego kawałka.
Masz tylko dwadzieścia lat.
Twoja świeża uroda
Zachwyca wokoło świat.
Lecz gdzieś w głębi spojrzenia
Czystego, szczerego tak,
Czai się w źrenic cieniu
Przeczucie smutne i strach.
Już wiesz, że będzie boleć,
Choć dziś nie przeczuwasz, co.
Już cierń twą duszę kole,
Już wiesz, że nadejdzie zło.
Choć cały świat zaprasza,
Ty w siebie zapadasz się,
Łzami policzki zraszasz,
Cios spadnie – skąd to dziś wiesz?