Twoje Wiersze - Czy to już pora?

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

E. Chmurka

2020-11-17

Lidio,
Bardzo refleksyjny wiersz. Bardzo mi się podoba.
Wszystko przemija, dla jednych śmierć to koniec, dla innych początek.
Myślę że wiara i percepcja ma tutaj kluczowe znaczenie.
Pozdrawiam,

LidiaM-9

2020-11-17

Od dzieciństwa nurtował mnie problem śmierci. Z biegiem czasu zmienia się postrzeganie tego problemu. Dziękuję, pozdrawiam.

niedomowa

2020-11-13

Bardzo mi się podoba. Czytając opis po raz kolejny, spróbowałam zanucić to w głowie. Piękna byłaby to piosenka i choć smutna, bardzo bliska. Pozdrawiam i gratuluję. Uwielbiam takie pytania.

LidiaM-9

2020-11-13

Bardzo dziękuję. Wszystkich nas te pytania czasem dopadają. Wewnętrzny bunt przeciwko przemijaniu szuka ujścia. Dobrze, że potrafimy te pytania zadawać, chociaż i tak nikt na nie nie odpowie, ale wypowiedzenie czegoś sprawia ulgę. Pozdrawiam.

BardzoBardzo

2020-11-12

wszystko co dobre skończyć się musi
taki już los taka kolej rzeczy
bo kiedy noc snem dzień przydusi
by znowu szczęście jak ciasto piec

Jedni nastają inni odchodzą
w ciągłym tym marszu przez wieki
gdy jedni umrą inni się rodzą
każdy ma szansę by po swoje biec

nie wszystkim dane jednak tak samo
niestety tak ten świat jest stworzony
lecz nie ważne by mieć ile by się chciało
lecz by symfonii życia zagrać najlepsze tony

Nie płacz więc prze to że anioł śmierci do cię puka
ciesz się szczęściami co je tu stworzyłaś
no nie płacz już nie załamuj ducha
spójrz inni też po szczęście będą biec

LidiaM-9

2020-11-12

Cały życiowy cykl to jedna wielka kołomyja, co się w kółko kręci. Przychodzą - odchodzą, żyją - umierają, biegną - przystają.
Prawda, że wszystko się kiedyś kończy i nic na to nie można poradzić, że trzeba biec po swoje szczęście, trzeba "grać najlepsze tony". Tylko kuśwa, trochę za szybko to życie umyka i w pewnym momencie człowiek się budzi z ręką w nocniku.
No, i tym optymistycznym akcentem żegnam się dzisiaj z Tobą, życząc dobrej nocy z Aniołem Stróżem (albo może z Twoim osobistym Szczęściem z Twojego wiersza). Dobranoc.

Kornel Passer

2020-11-12

Świadomość nigdy nie zaakceptuje śmierci jako takiej. Platon włożył w usta Sokratesa , może i zgodnie z prawdą, słowa: "Jeśli śmierć jest tylko snem bez snów, to ja mam ja za czysty zysk, bo cała wieczność nie będzie mi się wydawała dłuższa od jednej , dobrze przespanej nocy". Niestety, by to zdanie było prawdziwe , konieczne jest przebudzenie (to już moje).

LidiaM-9

2020-11-12

Dziękuję Kornelu. Zgadzam się z Twoim podsumowującym zdaniem, bo potrzebna jest świadomość, aby coś nam się jawiło jako krótkotrwałe lub długotrwałe. Człowiekowi trudno pogodzić się z całkowitym niebytem, bo boi się braku świadomości. Pozdrawiam.

zmis

2020-11-12

Treść smutna, ale przesiąknięta poezją. Wiadomo że wszyscy jesteśmy tu"poborowymi", ale należy żyć tak, jakby to było daleko przed nami. Pozdrawiam

LidiaM-9

2020-11-12

Staram się tak żyć. Co się tyczy wiersza to poezja jest wentylem bezpieczeństwa, dzięki któremu można wyrzucić z siebie żale, ponarzekać, podzielić się z swoimi odczuciami z współtowarzyszami niedoli. Dziękuję i pozdrawiam.

naskraju*^(*)

2020-11-12

Smutny obraz, ale realny i nieodwracalny. Z biegiem lat coraz bardziej zastanawiamy się nad zmierzchem i patrzymy chyba już ze spokojem. A kiedy dostajemy jeszcze jedną szansę od życia, czas ten staje się dla nas najcenniejszy.
Pozdrawiam cieplutko

LidiaM-9

2020-11-12

Bardzo mądre słowa Ursulo. W młodości ma się taki pogląd na życie, jakby miało ono trwać nieskończenie. Z upływem czasu zmienia się poczucie nieskończoności w spokojne pogodzenie z losem. Trzeba więc cieszyć się wszystkim i dostrzegać piękno świata. Pozdrawiam serdecznie.

Marek Żak

2020-11-12

Gdybyśmy żyli bez końca, co by znaczył jeden dzień, a nawet rok? Pozdrawiam

LidiaM-9

2020-11-12

Nie miałoby to znaczenia, zgadzam się. Spotkałam się z powiedzeniem "co znaczy jeden dzień do wieczności?" Pozdrawiam.

konvalove

2020-11-12

"Czemu nie można uniknąć końca?" - cóż, tak to już bywa. Możemy się jedynie ratować podejściem do tej kwestii, żeby ten koniec nie był po prostu końcem, a może jakąś dalszą drogą, może czymś lepszym, ciekawszym, wspanialszym. To oczywiście karmienie się złudzeniami, ale skoro i tak nie wiemy co nas czeka, to dlaczego nie moglibyśmy właśnie w ten sposób sobie myśleć.
Wiersz jako całokształt bardzo mi się podoba, oczywiście czyściutki technicznie, no i skłania do refleksji, zostawiam gwiazdki.

Pozdrawiam!

LidiaM-9

2020-11-12

Dziękuję za ocenę. Miło, że się spodobał.
Takie refleksje niestety towarzyszą nam w naszym kruchym życiu, bo to co poza nim jest nieodgadnione.
Pozdrawiam serdecznie.

Pokaż więcej

Logowanie

Czy to już pora?

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji