X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Modlitwa grzesznika

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2021-05-06 18:05
Stworzyłeś świat,
który zawsze nas wabił
zaskakującym kształtem kobiet,
zwłaszcza łagodną linią bioder
i muzyczną barwą ich głosu
przechodzącego w szept
w niespodziewanym momencie.

Stworzyłeś strumienie czyste,
o których nigdy nie wiedzieliśmy
skąd wypływają, i papugi
tak kolorowe i pyszne,
że zdumiewaliśmy się
nad Twoją pomysłowością.

Stworzyłeś owoc winnej latorośli,
taniec, śpiew, grę na flecie
rytmiczne uderzenia w bębenki
i spacery w deszczu
z jej drobną dłonią
schronioną w swojej.

Potem zaprowadziłeś nas
do nudnych świątyń,
gdzie w zimnie i ciemności
wdychaliśmy kadzidła
i słuchaliśmy wynurzeń
drżących kapłanów.

Kapłani wyjaśnili nam,
że aby poznać Ciebie,
musimy odwrócić się
od tego, co stworzyłeś,
a zwrócić się do Stwórcy,
gdyż miłość do świata
ciężkim jest grzechem.




autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2021-05-09
Dzień dobry Kornel, bo zapomniałam się przywitać pod pierwszym tekstem.
Zapytam wprost, czy mogę skomentować tekst? nie odpowiadaj zbyt szybko, bo ja jak zacznę pisać, to końca już nie ma :))


Kornel Passer
2021-05-11
Dziękuję Ci za Twój komentarz i zaprzątnięcie sobie głowy moim wierszem. Pozdrawiam.

Asteria<sup>(*)</sup>
2021-05-11
Hej Kornel
miałam dodać długi wpis, ale zrezygnowałam :)
dla mnie nie sprzeczności, nasza religia opiera się na tym, że dążymy do wieczności, życie ziemskie jest chwilą, i to ono "pokazuje" nad czym pracujemy. Nigdzie nie jest napisane, że masz nie cieszyć się słońcem, pięknym widokiem gór, morza, lasu, tęczą po deszczu, śpiewem ptaków itd również ciałem kobiety. Dziwi Ciebie, że tylko ciałem własnej żony, męża? chcemy ranić osoby, które kochamy?
Nie miłujcie tego świata, to jak nie przywiązujcie się do niego, na tyle, aby stał się waszym Jedynym Celem.
Co mnie zadziwia? jak ktoś do mnie mówi, przecież masz jedno życie, używaj do woli :) właśnie używam - kocham.
Pozdrawiam .

Asteria<sup>(*)</sup>
2021-05-09
Jeszcze nic nie naskrobałam, a Ten już bojowo nastawiony :))
to dłuższe pisanie, a magiel mi się grzeje :) ale skomentuję na pewno.

Kornel Passer
2021-05-09
Ale żarty się Ciebie trzymają. Pisz. Przyjmuję też obelgi, ale oddaję :)

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2021-05-08
Witaj Kornelu. Nie jest łatwo zmierzyć się z Twoim wierszem. Ciężko napisać komentarz ot tak. To co mnie przekonuje to "warsztat" - jest dobry. Ale to już wiedziałeś wcześniej. To co mnie nie przekonuje to treść. Na pewno jest ciekawa.
Może dlatego że nie mam takich dylematów jak Peel. Na co dzień skupiam się na duchowości i tym co mi daje. Stamtąd czerpię wiedzę i chyba siłę. Myślę też że "szukanie", celowo używam tego słowa, szukanie a nie "poszukiwanie", może doprowadzić do sytuacji że czyjaś wiedza będzie już tak duża, że ta osoba straci wiarę. Świat po prostu jest zbyt złożony i czasem funkcjonuje na zasadzie paradoksu przy pełnej koegzystencji. To jest pułapka dla osoby która szuka. Tam jej wiara osłabnie, tam wyciągnie daleko idące wnioski, tam się utwierdzi, tam straci wiarę. Pozdrawiam!


Kornel Passer
2021-05-08
Dzięki Chris za woje refleksje. Prawdę mówiąc cale życie żyłem w poczuciu zazdrości wobec ludzi , którzy potrafili ułożyć sobie życie duchowe w harmonii z życiem w ogóle. Niestety mi się to nie udało , chociaż był czas , gdy byłem blisko.... Pozdrawiam ...

Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2021-05-07
Czytając Twój wiersz, wyciągam wnioski, że podmiot liryczny wybiera pewną drogę poznawania Boga poprzez dzieła, które stworzył, doceniając ich piękno, chodzi np. o kobietę i relacje między nią a mężczyzną, o przyrodę , a także kontakt człowieka z naturą. Podmiot liryczny konfrontuje to i przeciwstawia innej drodze zaproponowanej przez kapłanów, dla których wyznacznikiem poznania Boga jest "porzucenie" świata, "odwrócenie się" od świata, dopatrywanie się w nim, czy ciele ludzkim grzechu. Faktem jest, że o grzechu w Kościele mówi się bardzo często, moim zdaniem za często, bo w moim odczuciu to nie grzech był głównym zainteresowaniem Jezusa, gdyż Jezus nie był ani kapłanem, ani moralistą. Skupianie się kapłanów na grzechu powoduje, że stają się właśnie moralistami. Ciało jest najbardziej zakorzenioną częścią człowieka w naturze i nie może się mylić, to umysł człowieka stwarza największe zagrożenia i pułapki, bo to on odpowiada za tworzenie pragnień i ich realizację. Mam więc poczucie, że podmiot liryczny w Twoim wierszu nie zgadza się z tym, aby ludzie odwracali się od swojej natury, bo wtedy zwracają się przeciwko życiu. Postawę taką niejednokrotnie przyjmują kapłani i to nie tylko katoliccy czy chrześcijańscy. Odwrócenie się od świata i od siebie nie może być drogą poznania Boga, bo żyjemy w ziemskiej rzeczywistości i przynajmniej tutaj nie możemy istnieć bez ciała, a kapłani nie zawsze mają rację(to oczywiście moje zdanie). Uważam, że wizja przedstawiona w Twoim wierszu jest spójna i konsekwentna, bo pokazuje pewien punkt widzenia i właściwie nie dokonuje oceny, pozostawia ją odbiorcy. Przepraszam za ten wywód, chyba mnie poniosło, ale trudno.


Kornel Passer
2021-05-07
Wszyscy mamy problem z obrazem Boga. Obraz Boga w Biblii może nam nie do końca odpowiadać, i trudno się dziwić, zważywszy , że jak napisałaś, Biblię pisali przecież ludzie , i to dawno temu. Z drugiej strony, jak porzucamy fundamenty , i zaczynamy tworzyć sobie sami taki obraz , to pojawia się pytanie o jego wiarygodność , bo grozi nam tu dowolność i niebezpieczeństwo malowania sobie obrazu Boga takiego, jaki nam pasuje. To właśnie w taki sposób powstawali różni "prorocy" . Mój PL nie znalazł wyjścia z tej sytuacji... Nie jest to optymistyczne , ale niestety prawda niekoniecznie musi być optymistyczna... Pozdrawiam serdecznie.

Afrodyta<sup>(*)</sup>
2021-05-07
Masz rację w tym, że umknął mi jakoś ten fragment wiersza, w którym PL zwraca się jakby z pretensją do Boga: " Potem zaprowadziłeś nas do nudnych świątyń...", być może jakoś podświadomie go pominęłam, co spowodowało, że zboczyłam ze ścieżki interpretacyjnej Twego wiersza. Może też dlatego, że coś innego przykuło moją uwagę. Mam czasem poczucie, że obraz Boga przedstawiony w Biblii jest przetworzony przez sposób myślenia tych osób, którzy teksty biblijne pisali, a także tych, którzy je tłumaczyli i niekoniecznie musi być taki sam, jak dla potencjalnego współczesnego odbiorcy, np. mój. W każdym razie dziękuję za odpowiedź i cóż, człowiek uczy się na błędach. Mam nadzieję, że będę uważniejsza. Pozdrawiam.

Kornel Passer
2021-05-07
Bardzo dobrze dostrzegłaś te dwie różne drogi, które wiersz ukazuje. Jednak PL nie postrzega drogi zachwytu nad stworzeniem jako drogi do Boga , bo brzęczy mu w uchu nauka chrześcijańska „nie miłujcie świata i rzeczy, które są na świecie , bo przemija postać świata tego, a wszelkie ciało jest jak trawa..” (zlepek cytatów z Pisma). Droga do Boga przez zachwyt nad światem owszem jest możliwa, ale pod warunkiem, że nie obejmuje na przykład zachwytu nad ciałem kobiety , bo Ewangelia mówi , że patrzenie na kobietę jest złem (z wyjątkiem żony). Innymi słowy , mężczyzna , który zgodnie ze swoją naturą popada w podziw nad pięknem kobiety - „nieżony” z automatu grzeszy i mój PL ma o to pretensje do Boga, bo został umieszczony w sytuacji bez wyjścia. Albo, słuchając „nudnych kapłanów”, musi zaprzeć się temu zachwytowi albo ulec, mając świadomość , że robi źle. Zło czeka więc na niego przygotowane, nie przez kogo innego, jak właśnie przez Stwórcę. To jest sytuacja mojego PL-a i poniekąd mojej poezji. Idąc dalej tropem Twojego komentarza, trzeba zauważyć ,że jednak właśnie odwrócenie się od świata jest postrzegane przez naukę chrześcijańska jako droga do Boga. Stąd właśnie wzięły się katolickie zakony i protestancki purytanizm. I trzeba przyznać, że takie postrzeganie drogi do Boga ma mocne oparcie w Biblii. Mój PL wie , że dramat, w którym uczestniczy jest rzeczywisty i że naprawdę jest na bakier z chrześcijaństwem, mimo że tego nie chce.

Kornel Passer
2021-05-07
Dzięki Ci . Odpowiem oddzielnie na Twój ciekawy komentarz. Pozdrawiam.

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2021-05-07
„I nie wódź nas na pokuszenie”? – czy to nie sam Bóg prowadzi nas do złego, skoro tymi słowami modlimy się do Niego.
W „Wykładzie pacierza” świętego Tomasza z Akwinu czytamy:
"Przez ciało jest kuszony w dwojaki sposób. Najpierw, bo ciało popycha go do zła — szuka bowiem zawsze swoich przyjemności, czyli cielesnych, często połączonych z grzechem. Ten zaś, kto trwa w przyjemnościach cielesnych, zaniedbuje duchowe: „Każdego kusi pociąg i przynęta pożądliwości” (Jk 1,14).
„Raduję się z Prawa Bożego jak przystało na człowieka wewnętrznego, a widzę inne prawo w członkach moich, sprzeczne z prawem umysłu mego, poddające mię w niewolę pod prawo grzechu, które jest w członkach moich” (Rz 7,22-23).

Tutaj jako mężczyzna usprawiedliwia swoje żądze i poniekąd wini Boga za to. Bo to Bóg stworzył człowieka i kobietę? Nawet twoja „Modlitwa grzesznika” traktuje kobietę jako pokuszenie i stawia ją na równi z papugami. Czy nie jesteśmy stworzone po to, aby kusić? Zostałyśmy stworzone do posługi - np. zakonnice? W hierarchii kościelnej są traktowane zupełnie inaczej niż księża. Wszystkie stanowiska obsadzane są przez mężczyzn.

„I nie wódź nas na pokuszenie” - Papież Franciszek chce zmiany. Obecne tłumaczenie sugeruje, że to „Bóg wodzi ludzi na pokuszenie” - tymczasem - jak twierdzi Franciszek - to szatan kusi ludzi. Słowa modlitwy zastąpione miałyby być określeniem „nie pozwól, abyśmy ulegli pokusie”

„W szóstej prośbie modlitwy zamiast: ”nie poddawaj nas pokusie „wierni będą teraz modlić się słowami” nie pozwól, abyśmy popadli w pokusę". Przewodniczący komisji ds. liturgii w Konferencji Biskupów Francji bp Guy de Kerimel tłumaczył, że chodzi o uniknięcie dwuznaczności dotychczasowego tekstu, mogącego sugerować, że „Bóg kusi ludzi”.

Czyli do tej pory katolicy źle się modlili?

Pozdrawiam


Kornel Passer
2021-05-07
To jeden z moich najważniejszych wierszy w ogóle, który swoim znaczeniem rozciąga się na pozostałe i w pewien sposób podsumowuje pewien rodzaj doświadczenia obecnego w mojej poezji i chyba nadaje się na zakończenie przedstawienia. Aby być uczestnikiem dramatu, w którym uczestniczy PL , trzeba spełniać pewne warunki. Nie spełniają tych warunków dwie grupy ludzi, po pierwsze ,ludzie zupełni obojętni religijnie i zamknięci na sferę metafizyki chrześcijańskiej , i po drugie , ludzie mający religijność dewocyjno-fanatyczno-bezrefleksyjną. Moim PL-em jest człowiek, który ma na tyle wiary , że wierzy nie tylko w Boga , ale i w to , że Bóg w realny sposób dzierży władzę nad światem ale jednocześnie nie zrezygnował z własnego poszukiwania prawdy i samodzielnego myślenia oraz codziennie przeżywa zwątpienia w swojej wierze, bo, między innymi, nie umie poradzić sobie ze sprzecznością tkwiącą w chrześcijaństwie , której wyrazicielem jest między innymi ten fragment modlitwy pańskiej, który wskazałaś: „Nie wódź nas na pokuszenie”. Papież może sobie zmieniać treść modlitwy , tak jak jego poprzednicy wprowadzali rożne niebiblijne dogmaty, ale tekst zapisany w Ewangelii jest nieubłagalny. Badałem ten tekst w języku oryginalnym bardzo dokładnie , czytając różne opracowania , i jego wymowa jest twarda: Jezus uczy swoich uczniów , aby modlili się do Boga by On nie wystawiał ich na pokusę (próbę , doświadczenie). Nie jest to aż tak dziwne skoro tak zachowuje się Bóg np. w Księdze Hioba , ale i winnych miejscach Pisma. Czyli Bóg sam wystawia człowieka na pokusę przy pomocy świata , który stworzył. I to jest doświadczenie PL-a mojego wiersza, które bardzo dobrze odczytałaś. Katolicy dobrze modlili się przez wieki, dokładnie tak jak nauczał Jezus. Prosili Boga by ich nie kusił. Mój PL poddaje się pięknu stworzenia wiedząc, że ulega pokusie i że grzeszy i jednocześnie obwinia o to Boga (za pośrednictwem kapłanów), skoro to Bóg sam stworzył świat , który prowadzi nas do tego, że ulegamy pokusie . Piękno świata jest ambiwalentne. Z jednej strony „opowiada chwałę Boga” jak mówi Pismo , z drugiej strony jest „pożądliwością ciała i oczu” jak mówi to samo Pismo. W tych kleszczach wylądował mój PL. Kobieta jest kwintesencją tego problemu, bo ta ambiwalentność w niej szczególnie się uwidacznia.

Kornel Passer
2021-05-07
Ależ komentarz! Trafiasz w istotę problematyki wiersza. Na pewno odniosę się wkrótce dłużej do treści Twojego komentarza. Pozdrawiam.

Baba-Goga
Baba-Goga
2021-05-06
Świetny wiersz i podoba mi się, mimo że nie zgadzam się z ostatnią jego strofą. Rozumiem, że to taki pogląd (Twój, albo PL-a) zbudowany na doświadczeniach, obserwacjach.
Moje są inne, ale to nie miejsce i pora, żeby o tym dyskutować.
Świat jest piękny "A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre" (Rdz.1.30).
Zachwyt nad światem jest chyba pierwszą formą zachwytu człowieka w ogóle, a zaraz potem zachwyt nad człowiekiem i jego wyjątkowością w świecie. Chyba tylko purytanizm głosił tak skrajne zasady, o


Baba-Goga
2021-05-07
Przyznaję - nie rozumiem, a raczej rozumiem coraz mniej.
Miłego dnia Ci życzę Kornelu.

Kornel Passer
2021-05-07
Na jedno moje sformułowanie "lepiej zrozumieć" zareagowałaś w taki histeryczny sposób ,że ode chciało mi się tu pisać, skoro mam uważać na każde słowo. A ty zamiast to zobaczyć snujesz wywody godne ważniejszej sprawy i chyba jesteś z nich zadowolona.

Baba-Goga
2021-05-06
Dyskusja - jak najbardziej.
Ale przemawianie ex catedra - nie koniecznie. Nawet, jeśli uważasz, ze komentator nie rozumie, to może trzeba przyjąć, że każdy odbiera wiersz na swój sposób, a nie sposób autora. Nie mamy wpływu na to, jakie nuty wzbudzamy naszymi utworami w ich odbiorcach, ale zawsze winniśmy im szacunek.
W moim odbiorze "może bardziej zrozumiesz o czym jest ostatnia strofa." było okazaniem wyższości - całkiem nie na miejscu.
Gdybyś skomentował to od razu, tak jak w ostatnim komentarzu, przyjęłabym, że pokazujesz mi swój punkt widzenia. I nie zareagowałabym tak jak to zrobiłam.
Nawet nie mówimy tu o pomyleniu się w "wykładniach wierszy" - to nie ustawa, którą się wykłada. Wiersz wzbudza odczucia i nie ma jedynie słusznej wykładni.
Ale może mylę się.
Jak widzisz odpowiadam, bo nie obrażam się. Chciałam tylko pokazać, że czasem trzeba zwracać uwagę na to, jak się odpowiada.

Kornel Passer
2021-05-06
"Nie miłujcie świata i rzeczy które są na świecie", dalej "Wszelkie ciało jest jak trawa i przemija .. " - nie tylko chodzi o aspekt duchowy...

Kornel Passer
2021-05-06
Naprawdę uważasz , że nie może się zdarzyć , że czegoś nie zrozumiesz? To portal literacki , na którym mamy toczyć dyskusje , a nie obrażać się z powodu minięcia się z rozumieniem. Zwrócenie uwagi , że może czegoś nie rozumiesz jest według Ciebie niegrzeczne? Ja wielokrotnie pomyliłem się w swoich wykładniach wierszy i to jest normalne inaczej strach byłoby tu rozmawiać., a trzeba byłoby tylko sobie schlebiać. Po prostu ostatnie strofa nawiązuje do pojęcia świata w rozumieniu biblijnym, czyli nie tylko jego aspektu wizualno-przyrodniczego ale i tego moralnego, czyli związanego z postawą ludzi którzy są "ze świata" i odrzucają wiarę. Wiersz wyraża zachwyt nad ciałem kobiet , co również spotyka się z dezaprobatą Ewangelii. Pozdrawiam.

Baba-Goga
2021-05-06
A co do do pojęcia "Świata" u Jana, to ma ono jednak wymiar duchowy.
Ale na dziś zakończę.

Baba-Goga
2021-05-06
Bodziec-reakcja.
Prosty związek.

Kornel Passer
2021-05-06
Ale zaskok ..... Taka reakcja?

Baba-Goga
2021-05-06
Kwestionowanie mojego rozumienia nie było grzeczne.
Ale rozumiem, że nie jesteś zainteresowany moimi komentarzami.
OK.
Mimo to pozdrawiam.

Kornel Passer
2021-05-06
Masz rację , co do purytanizmu , ale o ile wiem, Biblia to też książka katolicka (:)), a przeczytaj sobie Ewangelię Jana lub Pierwszy List Apostoła Jana , a może bardziej zrozumiesz o czym jest ostatnia strofa. Tak czy owak dziękuję bardzo za komentarz.

Baba-Goga
2021-05-06
o których piszesz..
Pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
2021-05-06
Jezus mówił : Kochajcie się i tego się trzymam. Pozdrawiam.


Marek Żak
2021-05-06
Kornelu, miłość w szerokim pojęciu, w tym życzliwość, bo w miłość en masse do innych to nie wierzę z definicji,. plus kontrolowany egoizm, który sprzyja skuteczności:). Pozdrawiam

Kornel Passer
2021-05-06
Gdyby to było takie proste.... W Nowym Testamencie są różne pojęcia miłości wzięte z greki koine. Pochwalana jest przede wszystkim miłość agape, która nie ma wymiaru erotycznego...

maciejka
maciejka
2021-05-06
Świat stworzył Bóg i pobłogosławił, więc jest dobry. Nie mają racji ci, którzy twierdzą inaczej. Po prostu łatwiej jest podporządkować sobie ludzi, którym wmówi się, że miłość do świata jest grzechem. Tylko czy podporządkowanie jest aż taką wartością?


Kornel Passer
2021-05-06
Tym razem wystrzelałem się w komentarzu do konvalove, więc spójrz tam proszę, bo odnosi się do Twojego komentarza., za który serdecznie ci dziękuję... Serdecznie pozdrawiam...

Marek Żak
2021-05-06
Podobnie to widzę. Pozdrawiam.

konvalove
konvalove
2021-05-06
Bardzo ciekawy wiersz. Nie jestem osobą obecnie wierzącą, ale wychowywałam się w wierze, i pamiętam z tej kwestii zbyt wiele przykrości i złości, niż wg mnie powinnam doświadczyć. Istotnie poruszasz tutaj ciekawy zabieg, i dla mnie dość niezrozumiały, ale nie dlatego, że źle to opisałeś (bo to akurat zrobiłeś bardzo dobrze), ale sam fakt, że rzeczy, stworzenia, miejsca są często tak piękne, że naprawdę można by się nimi zachwycać nad wyraz mocno, ale to przecież jedynie pokazuje, że potrafimy my, jako ludzie, czerpać z tego radość, szczęście, zadowolenie. Najbardziej jednak podobają mi się w Twoim wierszu te konkretne odniesienia do tego, co zazwyczaj nas zachwyca czy ciekawi. Masz bardzo bujną wyobraźnię, i mimo że opisujesz coś, co tak naprawdę każdy mógł niegdyś doświadczyć, to jestem wręcz zaskoczona akurat tak idealnym doborem tych miejsc. Pozdrawiam serdecznie.


Kornel Passer
2021-05-06
Dziękuję Ci za ten komentarz. Wiersz dotyka trudnego i rzeczywistego problemu , który nie jest wymyślony na potrzeby wiersza. W Nowym Testamencie czytamy: "Nie miłujcie świata , ani rzeczy które są na świecie..." i nie jest to tekst odosobniony, ale wpisujący się w cały szereg innych tekstów zarówno zawartych w Biblii jak i w pismach teologów. Świat w tym znaczeniu reprezentuje zło, które odciąga człowieka od Boga. Wbrew pozorom sprawa jest bardzo trudna i skomplikowana i nie jest to miejsce na szersze przedstawianie tej kwestii,. Nie jest też tak , że wiersz należy odczytać jako jedyną słuszną pretensję skierowana przez PL-a do Kościoła , religii , Boga itd. To zagajenie zgodne z moją poetyką, w ramach której prowokuję tematy , a nie daję rozwiązanie. Świat jest też w Piśmie symbolem niewiary , co przecież się zgadza, więc może trzeba rzecz naprawdę przemyśleć. Polacy nie umieją rozmawiać swobodnie o sprawach religii , wiary i niewiary w Boga, więc tym bardziej byłoby to trudne na takim portalu jak ten... Niestety zauważyłem , że ilość tematów , które można tu poruszyć jest mocno ograniczona.. Pozdrawiam..


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności