Modlitwa grzesznika
który zawsze nas wabił
zaskakującym kształtem kobiet,
zwłaszcza łagodną linią bioder
i muzyczną barwą ich głosu
przechodzącego w szept
w niespodziewanym momencie.
Stworzyłeś strumienie czyste,
o których nigdy nie wiedzieliśmy
skąd wypływają, i papugi
tak kolorowe i pyszne,
że zdumiewaliśmy się
nad Twoją pomysłowością.
Stworzyłeś owoc winnej latorośli,
taniec, śpiew, grę na flecie
rytmiczne uderzenia w bębenki
i spacery w deszczu
z jej drobną dłonią
schronioną w swojej.
Potem zaprowadziłeś nas
do nudnych świątyń,
gdzie w zimnie i ciemności
wdychaliśmy kadzidła
i słuchaliśmy wynurzeń
drżących kapłanów.
Kapłani wyjaśnili nam,
że aby poznać Ciebie,
musimy odwrócić się
od tego, co stworzyłeś,
a zwrócić się do Stwórcy,
gdyż miłość do świata
ciężkim jest grzechem.