X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

William Blake „Duch Pchły”

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2023-10-15 09:45
ekfraza wierszem rymowanym


Każda pchła ma swego ducha,
Każdy duch swe ciało ma.
Nim dopadnie cię złośnica
lepiej czmychaj, gdzie się da.

Jęzor długi i olbrzymie
cielsko nasza Pchełka ma,
gdybyś krwi utoczył tyle,
byłbyś gruby razy dwa.

„Wielkie duchy w małych ciałach”,
głosi oczywisty mit,
więc dlaczego tak się dziwisz,
jakby ktoś ci wciskał kit.

Teraz wiesz, że nie jest łatwo
rozmiar ducha dobrać tak,
by się zmieścił w małym ciele
duch budzący wielki strach.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


bez definicji
bez definicji
2023-10-16
Wiersz mnie zaciekawił, przyznam że przemyślę przekaz, pionta rozbraja.
Pozdrawiam i dobrze, że mogę Cię czytać. Gocha :)


Kornel Passer
2023-10-16
Dzięki za wpis. Cóż, według znawców tematu, świat duchowy jest o wiele bardziej zróżnicowany i bogaty niż materialny, więc i duch pchły tam się chyba zmieści?:) Pozdrawiam serdecznie.

Elżbieta
Elżbieta
2023-10-15
Obraz jest demoniczny, przypuszczam, że gdybym nie znała tytułu, może nawet spojrzałabym bardziej przychylnym okiem! Natomiast, wiersz spodobał mi się od pierwszego czytania, wracałam żeby sprawdzić, czy dalej mam takie odczucia. Uważam, że jest doskonały, bardzo zręcznie oddaje sens dzieła, przy czy na ile " liznęłam" poezję ( (raczej wiersze) W. Blake'a, w tym wierszu odnajduję jego ducha.
Serdecznie pozdrawiam: )⭐


Kornel Passer
2023-10-16
Obraz jest z ciemnego świata, bo z tych ciemności wywodzi się też nasza mała krwiopijczyni, wysysająca z ludzi soki życiowe (w czasach Blake'a była to codzienna plaga, z którą trzeba było żyć). Dziękuję za przychylny komentarz i serdecznie pozdrawiam. :)

Ambrosio
Ambrosio
2023-10-15
Ilość komentarzy zupełnie nie przekłada się na jakość tego wiersza. Ty jednak wiesz o tym dobrze, że tu jest głębia. W przeciwieństwie do obrazu, co do którego odnosi się Twoja ekfraza, to wiersz ten jest naprawdę świetny. Obraz mnie mdli. Przedstawia brzydotę. Sam obraz jest oczywiście dziełem mistrza i tego nie kwestionuję, ale to, co przedstawia jest brzydotą. Ten demon w ludzkim ciele, te anatomiczne szczegóły mięśni i ta kolorystyka piekielna. Ble... Natomiast wiersz rymowany jako ekfraza to nie jest w gruncie rzeczy taka prosta sprawa. Tobie wyszło to świetnie. Najwięcej wątpliwości budzi we mnie drugi wers pierwszej strofy:

"Każdy duch swe ciało ma."

Nie znam się, ale nie jestem pewien czy tak jest rzeczywiście. Chyba, że tym duchem jest pchła, a więc być może rzeczywiście każda ma swoje ciało do obgryzienia tudzież spicia z niego krwi. Może, może...

Myślę sobie, że ostatnia strofa jest genialna do rozmyślań. To dobieranie rozmiaru ducha do ciała, żeby to się pomieściło wszystko w sobie. To jest naprawdę dobra myśl do podchwycenia. Na ile o ten rozmiar ducha człowiek dba? Czasem kupuje sobie za małe gacie, bo mnie się zawsze wydaje, że mam ciągle małą rzyć, a okazuje się w domu, że to jednak jest wielkie dupsko. Podobnie z duchem szczególnie w tych klimatach wiary. Czasem nam się tylko wydaje, że jesteśmy wielkiego ducha, a tam w środku maleńką, wystraszona kaczuszka (wcale nie idzie mi o wybory!). A czasem taka maleńką pchełka okazuje się być wielkim diabłem. Nie da się tego zbadać inaczej niż praktyką. To mnie odsyła do listu św.Jakuba:

"Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków?" (Jk 2,14)

Wiara potrzebuje tego dynamizmu działania. Przez nią można dostrzec ten rozmiar ducha. I nie chodzi mi wcale o przesadną aktywność wręcz na pokaz, ale także - a może też głównie - o tę cichą aktywność: modlitwę i jałmużnę np.

To wszystko tylko małe punkty, które sam sobie zaznaczam z lektury Twojego wiersza, do rozważań dalszych. Dużo tu można by więcej pisać, ale... Kiedyś może się spotkamy na kawie to będzie czas na filozofię i teologię, heh... Tak czy inaczej wiersz napisałeś świetny do obrazu o brzydocie.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho! 😊🙋‍♂️



Kornel Passer
2023-10-16
Kocham Twoją gotowość do udawania się w dalekie podróże interpretacyjne, bo wiersze, które komentujesz , mogą tylko na tym zyskać. Cóż, Blake malował z reguły bardzo piękne, kolorowe , podobne do ilustracji w dziecinnych książkach dzieła, a jeśli Ducha Pchły przedstawił w taki sposób, to zrobił to ze świadomym zamysłem. Bo jak ma taki duch WYGLĄDAĆ inaczej niż jako stwór brzydki, oślizgły, z długi językiem głodnym krwi, w barwach ciemnych i odrażających? Czyż nie tak właśnie w naszych umysłach odbija się paskudna IDEA pchły? Ten obraz to prawdziwe dzieło Mistrza, a brzydota jest tu artystycznie kontrolowana jak na obrazach Beksińskiego ,albo niektórych obrazach Salvadora Dali. Duchy bez ciała to np aniołowie. Ale czy zwierzęta nie mają duszy, tego już nie wiem. Patrz: święty Franciszek albo wizja nowej Ziemi w Księdze Izajasza , gdzie lew żywi się trawą, by już nie zabijać. Dla Blake'a wszelka materia miała swoją postać duchową , a tym bardziej dotyczyło to tak rozpowszechnionego w jego czasach zwierza jakim była pchła. Twórczość Blake'a nie bardzo nadaje się do komentowania przy pomocy groteski , a taką formę przybiera przecież ten wiersz. ale Duch Pchły jest w pewnym sensie wyjątkiem, gdyż pchła jako istota prowokuje nas do użycia takiej formy, mam nadzieję, że bez szkody dla dzieła Blake'a . Rozmiar ducha oczywiście zależy nie od jego wysokości czy objętości matematycznej, ale od jego potęgi lub słabości. Duch pchły zdecydowanie i "obiektywnie" przeważa swoją WIELKOŚCIĄ nad matematycznym rozmiarem pchły, ale wierszu kwestia ta jest otwarta, by i czytelnik mógł sobie te pytanie postawić. Każde dzieło Blake'a otwiera się na świat duchowy i jest poważne spojrzenie , bynajmnjej nie groteskowe. Serdecznie pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
2023-10-15
Obraz robi wrażenie, a co do wielkości ducha, to nie mam zdania:). Pozdrawiam


Kornel Passer
2023-10-16
Cóż , nauka o rozmiarach duchów to dość hermetyczna dziedzina ... :) Pozdrawiam i dziękuję za wpis.

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-10-15
Te pchły szachrajki to takie zwiarza co krew wypiją a śladu nie zostawią 😜


Kornel Passer
2023-10-16
Witaj! Dziękuje za Twoją obecność i wpis. "Szachrajka" to dość pieszczotliwa nazwa, a pchła z obrazu Blake'a dość przerażająca.... Pozdrawiam serdecznie:)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności