Snobizm czy filozofia życia
~Jean Baudrillard - Symulakry i symulacja
Zapach, gest, czasem cisza.
Niczego tam nie znajdziesz, szepcze echo,
prócz cieni, gruzu, ostrzy zardzewiałych noży.
Nie mieszkam nigdzie, tylko wpadam
w betonowe szczeliny, na chwilę,
nocuję i bywam,
kocham i nienawidzę.
Doskonale anonimowi sąsiedzi obserwują
moje linoleum, banalne okulary, podsłuchują,
czują jak nasiąkam.
Zalewam się na progu przeddorosłości,
pośród głęboko schowanych
koszmarnych prawd.
Zanim zatonę w miękkiej wacie,
nim spłynie po mnie czarna melancholia,
sypnę cynizmem uczynków,
i zapadnę w chwili zatrzymanej na wieczność.