Na marsz idziemy
Pomimo pastiszowego charakteru oraz tego, że sporo moich wierszy jest niepoważnych i satyrycznych oświadczam, że ten jest poważny i patriotyczny.
Przez cały rok jesteśmy cisi jak ta ćma
Przez cały rok nam wszystko wisi aż do dna
Udowadniamy sobie co dzień racje swe
Kto lepiej będzie rządzić Polską a kto nie
Przez cały rok jesteśmy szarzy jak ten dym
Przez cały rok nic się nie zdarzy bo i z kim
Lecz gdy niepodległości święta przyjdzie czas
Wtedy coś pęka Na ulice ciągnie nas
Na marsz idziemy drodzy panowie
Na marsz idziemy
Wolności zawiał ożywczy powiew
Maszerujemy
Jedni po lewej
Drudzy po prawej
Lecz dzisiaj razem
Bądźmy dla naszej
Dla niepodległej
Pięknym obrazem
Na mapie świata jej nie było tyle lat
Choć różne burze przechodziły przez ten świat
I wiele powstań wiele zrywów było już
Wielu zginęło bohaterów no i cóż
Lecz teraz mamy niepodległość ceńmy ją
We własnym domu się nie kłóćmy z żoną swą
Bo dzisiaj dzień niepodległości cieszy nas
Więc flagę w ręce maszerować przyszedł czas
Na marsz idziemy drodzy panowie
Na marsz idziemy
Biało czerwono dziś mamy w głowie
Więc świętujemy
I wy z prawicy
I wy z lewicy
Chodźcie dziś z nami
A naszą świętą
I niepodległą
Chwalmy słowami
„ Jeszcze Polska nie zginęła kiedy my żyjemy
Co nam obca przemoc wzięła szablą odbierzemy…