W szponach mamony
Co się stało z naszym krajem
Z jasną Rzeczypospolitą
Dziś są inne obyczaje
Liczy tylko się koryto
Prysły gdzieś wszystkie świętości
Od wieków pielęgnowane
Nie ma żadnych już wartości
Poza materialnym stanem
Zapomnieliśmy o Bogu
O honorze i ojczyźnie
W szponach mamony nałogu
Także i o patriotyźmie
Zatraceni w dobrobycie
Ciągle jednak narzekamy
Że tak trudne mamy życie
I wciąż chcemy jakiejś zmiany
Ile czasu musi minąć
By zadumać się na chwilę
Że ktoś kiedyś musiał ginąć
Byśmy mieli chociaż tyle
GrzesioR
30-04-2023