X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Znaczny węzeł kolejowy

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-06-18 16:33

Szybko aby prędzej ma ucieczka z domu
W wielki świat nieznany w kierunek zachodu
Cały czas do przodu przez dzikie przestrzenie
Biegłem aby dalej przez łąki i knieje

Aż za godzin kilka miasta obaczenie
Wchodzę na paluszkach i zaciekawienie
Małe to ulica jedna wzdłuż się chwieje
Szaro betonowo a ludzi niewiele

Szedłem po cichutku by nikt mnie nie pobił
I patrzę i widzę co kaj sobie stoi
Przez witrynę widzę że to sklep wieprzowy
Skarby nad skarbami i stoję zdziwiony

I wytrzeszczam oczy do nerek różowych
W wielkiej szklanej misie przepysznych i zdrowych
Długo przyglądałem aż ktoś mnie przegonił
- won zgłodniały śmieciu do innych okolic

Idę sobie dalej dochodzę do dworca
Tu wielki jest rejwach tu ludu bez końca
Wszystkie kasy czynne kolejki stojąca
Dużo jest żebraków i obsługi dworca

Dużo jest wszystkiego nierządnic od groma
Lecz przeszedłem idę sprawdzić jak na torach
Stoi co z ulicy widziałem wagony
Lecz tu nie ma torów wagony z kartonu

Nie wiedząc co myśleć gorzko zapłakałem
Podszedł ku mnie tajski krasny ladyboyec
Tuli mnie i mówi - czuwaj towarzyszu
Bo to coś obaczył jest znakiem prestiżu

Miasto dziś uchodzi w węzeł kolejowym
Każdy co przejazdem jest zauroczony-m
Myśli sobie - godny gród wszelakiej chwały
Prężny to ośrodek i urósł niemały

Wzrósł we dobrobycie nie ma bezrobocia
Główny pracodawca to budynek dworca
Dzień i noc jest wrzawa wszystkie kasy czynne
Dla staczy w kolejkach z państwa forsa płynie

Dla tych co żebraków udają przy wejściu
I dla kolejarza co puka młoteczkiem
I dla tej co pociąg widmo zapowiada
I dla wszystkich innych znalazła sie praca

Czyje to jest dzieło się pytam zdumiony
- księdza kanonika z jego wyszło głowy
Miasto choć najbliższe daleko są tory
Znaczny on uczynił węzeł kolejowy

Razem ze burmistrzem zrobił biznesplany
Wysłał do Brukseli w list zalakowany-ch
Potem na plebanię zawitał listonosz
Z kartonami szmalu co ledwo go doniósl

Jeszcze opowiadał ladyboy zdarzenia
Gdy policja w łeb mnie pałą z zaskoczenia
Skopała a potem odwiozła w spelunę
Pijaki zgłosili bym z rentą nie uciekł

autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.



Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności