efemeryda
zapominać to dar boży
by się dusza gładzić mogła
w nieśmiertelność dobrych nowin
których treść zielono-modra
jest podkładem pod kształt dzieła
jakie człowiek sobą wnosi
w ziemię której jasna sfera
wchłania ciemność niczym soki
jadu co się zalągł w głowie
i na sercu jak na werblach
gra nikczemnych dzieł posłowie
i wprowadza w życie nietakt
więc daj boże mi niepamięć
na dni których więcej nie chcę
ja ci życie oddam za nią
i rozpłynę się w powietrzu