X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Księga początku (Znicościpowstanie)

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-11-21 14:47
Na początku nie było nic, ale tak dosłownie.
Nie było nawet "gdzieś",
bo przestrzeń też nie istniała!
I ten jeden bezwymiarowy punkt.
Pojawił się tak po prostu!
Można by w tym momencie zażartować,
że była środa kwadrans po dziewiątej rano,
ale czasu też nie istniał!
Istniał tylko ten punkt i on był wszystkim
i był tak mały, że nikt by go nie zauważył.
Ale nikogo nie było!
Punkt trwał tak sam w sobie
nie wiadomo jak długo, ale chyba raczej krótko.
I nagle ten punkt rozrósł się
do tak gigantycznych rozmiarów
napęczniał do tak ogromnych skali,
że nie jest możliwe wyobrażenie sobie tego.
I wraz z jego pęcznieniem powstały
czas i przestrzeń jakby były w nim
tylko zwinięte gdzieś w rulonik.
Przewiązane złotą wstążeczką
i czekające na zwinne ręce
które "otworzą to pudełko".
Może istniała jakaś siła sprawcza,
która sobie tylko znaną magią
pchnęła wszystko do przodu.
A może żadnych rąk nie było.
Świat powstał!
Wielki wybuch niby się nie zakończył nigdy.
Niby trwa do dziś,
ale przez pierwszy ułamek sekundy
miał takiego kopa, że to się w pale nie mieści.
Potem to już się wszystko nadymało
siłą rozpędu.
Można by zadać pytanie.
Jakich rozmiarów teraz jest to, co było tym punktem?
Ile zajmuje miejsca?
Problem w tym, że na zewnątrz nie ma żadnej przestrzeni.
Ona jest tylko wewnątrz, więc
na zewnątrz wszechświat może to być nadal bezwymiarowy punkt.
Może też nie istnieć żadne "na zewnątrz".
Przecież "tam" nadal nie ma dosłownie nic.
Nic prócz...
https://www.youtube.com/watch?v=xlGnA0BflDI
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


szara
szara
2020-11-21

Nie mieści się w pale😃 to mnie rozbawiło niemiłosiernie😃
Szczerze mówiąc mnie bardziej fascynują zaświaty

Ciekawy wiersz
Pozdrawiam autora


BardzoBardzo
2020-11-22
Zaświaty też są zajeBI...
Udanej niedzieli :)

LidiaM-9
LidiaM-9
2020-11-21
Nurtujący temat. Możemy niestety tylko snuć teoretyczne rozważania i wysuwać coraz to nowe hipotezy, ale tak naprawdę, nie wiemy prawie nic o początku wszechświata. Pozdrawiam.


BardzoBardzo
2020-11-21
Dokładnie i na temat Lidko powinnaś mieć na nazwisko Złotousta :).
Całą teoria wielkiego wybuchu została wymyślona przez pewnego księdza po tym jak studiował on prace pewnego astronoma(sławnego podówczas bo odkrył on różne dziwne rzeczy i postawił na głowie ówczesne widzenie wszechświata).
Pewien wielki fizyk teoretyk bardzo słynny w tamtych czasach borykał się z problemami swojej wielkiej teorii gdy usłyszał o teoryjce owego księdza to aż popadł w nerwicę. Ponieważ teoria, owego kaznodziei, trafiała akurat w domenę problemów jakie tworzyła jego wielka teoria :D
Do dziś teorii wielkiego wybuchu nie udało się zweryfikować obserwacyjnie, jedyne co potwierdza jej poprawność ale nie do końca to promieniowanie reliktowe lecz to nie za fajny dowód.
Ale to co mnie fascynuje tak na prawdę to to że wszechświat jest tak majestatyczny, pełen splendoru, rozmachu i poezji że klękajcie narody :)

niedomowa
niedomowa
2020-11-21
Niesamowita alternatywa dla Początku. Dokładnie można odczuć te punkty, nicość, niewiadomość. Taka forma filozoficznych rozważań bardzo do mnie trafia, skłania do refleksji. Co jeśli czas i przestrzeń nie są nam wcale potrzebne, jeśli zamknięte są dalej w punkcie?


BardzoBardzo
2020-11-21
Co jeśli nasze umysły przyrośnięte do naszych mózgów choć nie z materii fizycznej stworzone to fizykalnego świata dotknąć mogą.
Czas i przestrzeń są dziwne mają strukturę i nie wiemy czym są jeśli ich zabraknie to jest problem, do tego jedna z rządzących teorii wszystkiego, teoria względności, mówi że można czasoprzestrzeń zaginać w dowolny sposób.
A oponentka tej teorii mechanika kwantowa mówi że dla cząstek mniejszych od atomu czas i przestrzeń są nic nie warte.
Więc czym jest tu i teraz? I ile jest warte?
Dobre pytanie co jeśli czas i przestrzeń...
Słyszałaś o dylemacie linoskoczka i mrówki?
lina dla linoskoczka jest jednowymiarowa, skoczek może iść po niej do przodu lub do tyłu. mórwka ma do dyspozycji jeszcze drugi wymiar bo dla niej lina to wielki walec.
Może jeszcze sobie po tym walcu dokoła pobiegać.
A jeśli zamiast mrówki weźmiemy pchłę ta to dopiero może sobie skoczyć... Na inną linę. Oto w prosty sposób zmieniliśmy perspektywę co do ilości wymiarów w kosmosie :D Czysta poezja :)

Kornel Passer
Kornel Passer
2020-11-21
Co do meritum, to chciałbym skromnie zauważyć, że punkt choćby najmniejszy nie jest nicością. Teoria Wielkiego wybuchu nie wykracza poza punkt więc nie wyjaśnia powstania świata z nicości bo pierwszą osobliwością w tej teorii jest punkt a nie nic. Powstaniem z nicości zajmuje się teoria strun, która też w piętkę goni w tej sprawie. Według tej teorii wszystko ma początek z mikrostrun, które są tak małe , że nigdy nie zostaną fizycznie odkryte. Istnieją tylko w matematycznych wzorach. Hawkings twierdził, że Bóg nie jest potrzebny bo wszystko powstało z niczego a za nic ten biedny człowiek uznał "kwantowe napięcie próżni" z której powstało coś na skutek spontanicznej kwantowe fluktuacji . Jak widzisz wszystkim mędrcom potrzebny był żółw, na którym zbudowali swoje światy.


BardzoBardzo
2020-11-21
Tak jak zauważasz problem nicości we wszystkich teoriach jest taki że teorie te zakładają że nicość jest czymś, czymś pustym,
Wszyscy Ci filozofowie tak jak mówisz zakładają istnienie jakiegoś żółwia by móc postawić na nim słonie i swój dysk.
Jeśli chodzi o to ile potwierdzono z tej teorii to promieniowanie reliktowe które powstało według teorii kilka set tysięcy lat po wielkim wybuchu.

Zmieniając temat to po pierwsze miło Cię znowu czytać :D
po drugie stwierdziłem że dziś sobota to nikt tego nie przeczyta i wstawiłem "słabiznę" wczoraj wstawiłem lepsze.

Lubię teorię wielkiego wybuchu ale zauważam że ma ona dziury choć by to że nikt nie potrafi udowodnić pewnych rzeczy a ta na szybko dorabiana proteza w postaci teorii inflacji też nie jest za fajna. inna sprawa że teorii alternatywnych jest na tyle dużo że się w pale nie mieści i każda na swój sposób próbuje ominąć wszystkie problemy stworzone przez wielki wybuch (notabene skrót BB :D) tworząc przy okazji kolejne. c
Choć by rzeczona teoria strun nie wyjaśnia istnienia czasoprzestrzeni w postrzegalnym przez nas kształcie mało tego komplikuje ten kształt do 11 wymiarów.

całość mojej koncepcji wynika z faktu że wszechświat i wszystkie procesy nim rządzące mają w sobie tyle majestatu piękna poezji i takich tam że klękajcie narody i wystarczy to opisać :D
Pozdrawiam :)

Marek Żak
Marek Żak
2020-11-21
Poetyczne rozważanie filozoficzno - fizyczno - chemiczne. Dla mnie to za skomplikowane, ale rozumiem chęć zgłębienia:). Pozdrawiam


BardzoBardzo
2020-11-21
jak to czy sobie poradzi :D czyżby on nie wierzył w swoje możliwości?
Jeśli nie on to kto? ;)

Marek Żak
2020-11-21
OK, dzięki za inspirację. poproszę mistrza, żeby się zmierzył z tematem, ale czy sobie poradzi:)? Pozdrawiam.

BardzoBardzo
2020-11-21
Mimo że za trudne dziękuję nad pochyleniem się :)
Może mistrz walnie jakąś ciekawą humorystyczną puentę :)
lub natchnie go to do tego by jakiejś białogłowie dociąć konkretniej gdy przyjdzie z problemem takim że mąż dobry i utrzymuje a kochanek dobrze kocha więc którego wybrać ;)

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2020-11-21
Nicość przeciwieństwo bycia. Ale czyż nie jest tak, że właśnie pustka zapełnia się bytem, rozrzedza punkt niebytu. Oj filozofujesz... Ale czy początek jest początkiem końca, czy końcem początku. I początek nigdy nie jest niczym... jest zamierzeniem pełnym punktów zaczepienia.
Pozdrawiam serdecznie


BardzoBardzo
2020-11-21
zmieniłem filmik niestety na inny tego już nie znajdę :(

BardzoBardzo
2020-11-21
Czy początek jest początkiem końca owego czegoś co ma początek... dobre. bo czy wszystko musi mieć swój kres?
i dla czego powstało coś z niczego?
suma wszystkich sił materii i energii jest równa zero więc czego potrzeba by stworzyć coś co wewnętrznie jest zerem?
Problem powstania wszechświata spędza sen z powiek wszystkim fizykom od czasu gdy Georges Lemaitre wyciągną wnioski z obserwacji Hubble`a.
Tym co mnie najbardziej nurtuje jest to że wszechświat ma tyle majestatu splendoru piękna poezji i innych takich tam że klękajcie narody tylko wziąć siąść i pisać ;)

Pozdrawiam :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-11-21
*Film jest niedostepny


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności