Aforyzm wrześniowy (co w głowie)
lecz w głowie mam migdały.
Ty z migdałami za pan - brat
bierzesz mą dłoń i idziesz w świat.
Ja na to stój ja błoto tylko zmyję.
Ty ze śmiechem rzucasz mi się na szyję.
I już po chwili obydwoje
szczęśliwi powalani gnojem.
Do ucha czułe słowa szepczesz.
Gdy myjąc Cię twą skórę pieszczę.
Tę prawdę mówisz niesłychaną
już od lat niezmiennie, co dzień rano.
Nie to nas brudzi co mamy na sobie,
lecz to co nosimy w głowie!