Na kolanach
Ale czasem...
Ten brzemienny bólem dzień,
jak co dzień.
Choć to jak nocny koszmar.
Ty znowu na kolana powalona, przez życie
co wściekle znów ciosy wymierza.
Choć furii pełne to celne.
Padasz, ból odbiera oddech.
Jak zwierzę z nogą w potrzasku
I tylko skowyt z Ciebie się dobywa.
I dylemat
odgryźć, czy czekać na oprawców?
Rozpaść się, czy walczyć nadal?
Chociaż czy jest o co?
Błagasz, lecz...
Dziękuję
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Co do samego wiersza: faktycznie wylałeś tutaj sporo może nie tyle co samego smutku, ale wątpliwości, rozterek wewnętrznych, zwłaszcza w tym fragmencie:
"Jak zwierzę z nogą w potrzasku
I tylko skowyt z Ciebie się dobywa.
I dylemat
odgryźć, czy czekać na oprawców?"
często musimy sami siebie zapytać, czego właściwie chcemy w życiu, czego chcemy od siebie. Różne niestety karty rzuca nam los, nie wszystko jest zawsze zależne od nas, ale na pewno nasza determinacja wychodzi z serca i to określa naszą wolę walki. Myślę sobie, że każdy na tyle, na ile go stać, będzie walczył po prostu o swoje szczęście; to prawdziwe, które jedynie on sam potrafi odczuć zupełnie. Podoba mi się Twój wiersz, bo jak wiesz, lubuję się w takich klimatach, ale o dziwo po przeczytaniu go, nasunęły mi się refleksje dosyć pokrzepiające i zakrawające o optymizm względem następnego kroku podmiotu lirycznego.
P. S. No dobra, już się zastanowiłam; jednak miło mi, że nastroiłam Cię do napisania takiego wiersza, super sprawa tak kogoś zainspirować!
powiadasz refleksje zakrawające o optymizm... Ciekawe. dziwnymi ścieżkami biegnie myśl ludzka.
Zakończenie jest otwarte jak już ktoś zauważył więc rzeczywiście może tak być że gdzieś świta iskierka nadziei i optymizmu. wyobraź sobie ze wiersz opublikowałem przed południem a wieczorem( po publikacji) obejrzałem film "Ciemno prawie noc" idealnie klimatem pasujący do wiersza. Jest na podstawie książki Joanny Bator o tym samym tytule(jeszcze nie przerobiłem ale się przysiądę bo film mnie rozłożył na łopatki). Myślę że może Ci się spodobać
Pozdrawiam
Tak takie pytanie zadaje sobie bohaterka a właściwie narrator zadaje bohaterce. są osoby które nie wiedzą że mogą coś więcej niż być pękniętą i lizać rany.
Dziękuję za odwiedziny :)
Podoba mi się bardzo, pozdrawiam :)
Nie wiedziałem że trafiłem w "twoje klimaty" cieszę się :)
Dziękuję za odwiedziny
tak to każdego sponiewiera
przytul swego męża weź w objęcia czule
a ja swą podusie zaraz w lot utulę
xD
i cykają świerszcze
i kląskają gąski
latają podwiązki
w uszach jestem wąski
a świerszcze cykają
tak jak te tam Cyklady
na Cyklady nie ma rady
W grę wchodzą "tamtamy"
w "owoito" gramy
co tam jeszcze mamy
czegóż to nie znamy
jeszcze... :))
takie "no wiesz tamto mmmm co wiesz kiedy" i wszystko jasne ;)
Dziękuję za odwiedziny :)
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Rzuciłeś losie mnie na kolana
i zostawiłeś. Powstałam sama,
lecz na łopatki mnie nie powalisz,
ja mimo wszystko, będę cię chwalić.
Jest bardziej optymistyczna niż Twój wiersz, który ukazuje inną postawę osoby skrzywdzonej przez los. Nie każdy niestety ma odwagę i siłę próbować wyzwolić się z pułapki.
Pozdrawiam.
właśnie widzę że bardziej optymistycznie do sprawy podchodzisz
uważam że powinnaś bez kozery ją opublikować jest dobra i ma to coś :)
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
To niełatwy temat, ale poruszyłeś go z dużą delikatnością.
Pozdrawiam
Tak czasem tak bywa że jesteśmy bezradni wobec zastanej sytuacji, tak jak pisałem tęczy
Dziękuję za odwiedziny :)
Rozpaść się, czy walczyć nadal? - Pozdrawiam!
Czasem takie osoby są "zaszczute" do tego stopnia że nie wiedzą że mogą prosić o pomoc.
Dziękuję za odwiedziny, bardzo mi miło i pozdrawiam w to sobotnie późne przedpołudnie :)
Nie mam nic wspólnego z bohaterami wiersza po prostu miałem natchnienie i pisałem i wiersz odleżał swoje trochę go poprawiałem i postanowiłem ze dłużej nie ma co czekać :)
Robi wrażenie bo Konvalowe zwykle pisze takie które robią wrażenie więc trochę tego wrażenia od niej pożyczyłem :)
Pozdrawiam (także mistrza), dziękuję za odwiedziny i udanego weekendu życzę :)
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności