A więc stało się...
Zamykasz całość tych przeszłych zdarzeń.
Świat, jak dziecięca budowla z klocków,
rozpada się. Z każdy twoim wyrazem.
Zamykasz zdjęcia przeszłych twych dziwactw,
w pudłach. A potem wynosisz na śmietnik.
Nie chcesz ich palić, bo czujesz uraz.
Tak jakby na nich można się zemścić.
Winą obarczasz wszystkich wokoło.
Bijesz na oślep jak ranne zwierzę.
Wiesz doskonale, że tak nie zdołasz.
Że twoja miara wraz się przebierze.
Miast czynić plany jak się pozbierać,
siedzisz i czas swój trwonisz wytrwale.
Miast barykady czynić problemom.
Na swą niekorzyść przechylasz szalę.
Więc tak po prostu znowu spaprane.
Ale nie twoja wina, To wcale nie Ty.
Ty się zastrzegasz, że wcale a wcale.
To wina całej hordy (nie)świętych.
Bo oni z nieba nagle zstąpili.
I każdy Tobie kłodę chce rzucić.
Już na to właśnie się narodzili,
by Ciebie właśnie upodlić.
Więc się poddajesz i nie przemyślisz
swych win, i wszystkich nieuwag głupich.
I tak dziś w nocy sen piękny wyśnisz,
o tym, jak tępisz szkodników ludzkich.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dobranoc
tak o takim kimś pisałem takich ludzi jest niestety zastraszająco dużo. skąd oni się biorą
nie idź w tym kierunku, tam pogorzelisko i dym.
To by było na tyle. Pozdrawiam Was i życzę dobrej nocy. Aha i piszta co chceta i o czym chceta.:))
Nie przepraszaj, to sie z człowieka po prostu wylewa. Jeżeli ktoś umie zawsze opanować się, to mam wrażenie, że nie jest prawdziwy... ale to tylko moje zdanie.
Tak na marginesie to Chcę Cię przeprosić za tamten "wylew" nie powinienem obarczać nikogo z was tymi moimi sprawami jesteśmy tutaj z innego powodu :)
a to co mi popłynęło ostatnio... trochę mi wstyd tego bo nie powinienem tutaj tym zaśmiecać
Człowiek jest rozgoryczony, wieloma sprawami, zaciska nie raz zęby z bólu i usta by nic nie mówić... to zwyczajnie ludzkie.
A wiersz nie dotyczył mojej osobistej sprawy. jest stary po prostu swego czasu przyglądałem się pewnemu delikwentowi i jego poczynaniom
Wiem co mówię, to nie wychodzi tak od razu.
Życie....
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
są ludzie którzy oryginalnie patrzą na świat i jakoś mi się tak napisało o takim człowieku.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności