NADZIEJA
straciło swój pierwotny blask.
Nie pieści już przepięknych róż
i więdnie wieczny las.
Nie widać już radości mórz,
gdyż ludzkie troski je wypiły
i tylko skry nadziei dusz
wciąż świecą, jak świeciły.
Zostało nam niewiele lat
i zniknie kurzu chmura.
Przestanie istnieć stary świat.
Zostanie - czarna dziura!
Gdzieś słychać jeszcze głos w oddali.
Tam dawne życie wciąż się tli.
To cud miłości, Boga, wiary,
na przyszły los minionych dni.