Piszę wiersz...
w środku wszechświata. Teraz mogę
napisać wiersz, bez cyzelowania słów,
wyżłobić proste zdania nie na kartce,
ale bezpośrednio w przestrzeni,
uderzając sucho w skrzypiącą klawiaturę,
jak w zamknięte drzwi na drugą stronę bytu.
Z pamięci opisać twarze i rzeczy,
nieubrane ciała i ubrane za grubo myśli.
Słowa szczelnie opatulone, wierzgające
i drżące pod naporem znaczeń,
rozebrać delikatnie, lecz stanowczo
do samej bielizny. Z wyschniętym sercem,
na zimno przyjrzeć się wulkanom emocji,
tu i ówdzie robiąc korektę. Niestety
nie umiem sprawić, by wiersz miał muzykę,
więc wciąż będzie słychać krzyk rozpaczy
z miast i wiosek.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
z miast i wiosek", a powiedziałbym raczej, że po1. pewność, że jest to wiersz, poezja; po2. maksymalna realność tego, co można zobaczyć; po3. "wyżłobić proste zdania nie na kartce,/ale bezpośrednio w przestrzeni," - może tego nie zauważasz, świadomie kontynuując pewną tradycję pisania, ale ją zawsze w jakiś sposób przekraczasz. Dążysz do czegoś nowego. To mi się podoba najbardziej, bo nigdy nie wiesz, co gdzie i jak - w tym pozornie prostym obrazie, a w cytowanym zdaniu to wydaje mi się, że już zupełnie pokazuje i wyraża kierunek dalej, do przodu... po4. świadomość samego siebie i co za tym idzie pewien ładunek łagodnej lecz stanowczej ciekawości świata otaczającego- to napędza Twoje wiersze. Ale żeby o szóstej? W każdym razie, po5lastone - nie wiem, jak to robisz, ale kiedy skupiam się na Twoim wierszu, tym, czy innym, to mam takie dziwne wrażenie, że w którymś momencie doskonale rozumiem, że to napisałeś "bezpośrednio w przestrzeni", jakby w pewnym momencie ta maksymalna realność stawała się czystą poezją, zawierającą wszystkie punkty, na jakie chciałbym i mógł je podzielić. Cmoknąłbym teraz i pokręcił kłową, bo chyba o niektórych rzeczach dopiero uczę się pisać. No ale tak mi przyszło do głowy akurat teraz to wszystko, więc, cóż, trzeba ruszyć wreszcie tę bryłę z posad świata... Dalej. Tak trzymaj. Czasem wpadam, więc pozdrawiam
stąd mój komentarz, ale uśmiech też gości na Twojej twarzy :)
Dzięki za odwiedziny i komentarz.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności