Weny szept /Sonet ~ № 118
Niesiony wiatrem głos dzisiaj słyszałem
Echem odbity pośród lasów i łąk
Słowa w kajecie swoim zapisałem
By nie przeciekły mi przez palce u rąk
Wszak to Wena spod baldachimu srebrem
Gwiazd wypełnionym słodkim głosem szepce
Mówi co złe a co może być pięknem
Strojąc mój umysł niczym stare skrzypce
Bardzo lubię ten głos nocami słyszeć
Gdy opowiada jak czar magii tworzyć
By w całej krasie uroku mógł błyszczeć
Wiersz który dusza ma żądna jest stworzyć
I tak nocą wciąż wsłuchuję się w ciszę
Być może znów głos przepiękny usłyszę
~ Pióro Amora ~
Dla Katarzyny ~ 18.02.2021 r.