Twoje Wiersze - okrutnik

okrutnik

groteska

2025-06-16 07:00

napiszę ci świerszczyk
mruganiem z po wieki
uśmiechnę bór leśnej
przegrody by skręcić

nie rozdam ci światła
nie zgłoszę żart'ówki
nie stworzę wariatka
by zejść z ciężarówki

nie oddam ci kwiatka
nie wydam buziaczka
nie kulnę z przypadku
majora przez bratnich

potrzymam za ręcznik
wyśpiewam bez sensu
ułożę wprost wierszyk
niech nim cię poczeszę

że pierwszy, jak zawsze
z szczerością baranków
nie wyjdę spod płaszcza
nie wezmę co chciałbym

autor

Groschek^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Katarzyna^(*)

2025-06-16

Ludzie rzadko dotrzymują słowa w realu. Cóż dopiero w necie...
Dobry ten wiersz. Inny. Po prostu robi dobrze skołowanej duszy;-)
P.S.
Również jestem wyzuta z weny. Kompletna susza inspiracyjna...

Groschek^(*)

2025-06-17

dziękuję Katarzynko za ciepłe słowa pokrzepienia - nie wiem, skąd się wzięłaś, ale miło mi..🙄

ajw

2025-06-16

Fajna zabawa słowem :)

ajw

2025-06-16

Ja też ostatnio przeżywam kryzys twórczy, ale cóż.. tak to z weną bywa ;)

Groschek^(*)

2025-06-16

pisałem tu komuś komentarz i tak to powstało; a jak już jedną zwrotkę się ma to do wierszyka niedaleko; nie mam ostatnio ani muzy, ani weny - nawet szkwał się nie chce pienić - trzeba brać co dają i czekać na olśnienie..🙄

NO1R^(*)

2025-06-16

Cenię sobie słowną żonglerkę.

Groschek^(*)

2025-06-16

witaj w klubie rzeczoznawców

Motylek78

2025-06-16

trochę przewrotny ten okrutnik
groteskowy wierszyk - świerszczyk
balansujący między czułością a ironią
zaprzeczenia i językowe wygibasy odsłania
emocjonalną nieporadność
bunt ...
jakby o bliskości
której się pragnie
ale nie okazuje wprost
ciekawa mieszanka
"nie wezmę co chciałbym" i Anioł pewnie by nie dał...
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋