Połaskotane ale droga do kulminacji jeszcze długa i wymagająca chociaż jakiegoś kwiatka

Jeśli dwie dusze odbierają na tych samych falach, to porozumienie jest tylko formalnością...ale potrzebne są rozmowy i zrozumienie :)
Pozdrawiam Groszku

ciekawe w jaki sposób forma
porządkuje chaos zawarty w treści
niby równe wersy
jednak czuć w nich napięcie i rozedrganie emocjomalne
mocny wiersz
a może tylko tak mi się wydaje.....
Pozdr. ser. 🦋

15 lat temu pewna grupa żeby nie powiedzieć ,,mafia"" próbowała mi wmówić że mój mąż ma dar bilokacji i potrafi jednocześnie siedzieć koło mnie przy stole i dzwonić z innego miejsca w Polsce ,tak jakby m nie widziała że siedzi koło mnie 20 cm ode mnie i tak jakbym nie słyszała że w słuchawce to nie jest głos mojego męża .Próbowali mi wmówić że mój mąż potrafi jednocześnie z dowolnego miejsca na ziemi pisać do mnie wulgarne ,wredne obrzkwe esemesy z niemoralnymi propozycjami lub z posądzanie mnie o jakąś zdradę i potrafi jednocześnie siedzieć koło mnie i czytać tę esemesy ,które mu osobiście pokazywałam .Próbowali zrobić z mojego męża stalkera i zwalić wszystko na niego że to niby on sam posądza mnie o zdradę ( nie wiadomo jaką) choć nigdy w życiu takich zarzutów od męża nie usłyszałam .Niektórzy infantylnie myślą że można z kogoś robić ,,wariatkę "" ale wszystko jest do czasu .
Prawda zawsze wychodzi na jaw jaka by nawet nie była
Pozdrawiam

Twój wiersz „poskarżony” udaje sielankę, ale mówi o zagubieniu i napięciu w relacji – pogubionej, pełnej niedomówień i przemieszczeń emocjonalnych. Język jest celowo pokręcony, jakby bohater nie umiał wyrazić emocji. Pojawia się temat zdrady, poczucia winy i braku porozumienia. To chaos ukryty pod pozorami codzienności – może rodzinnej, może medialnej.
No i jak to zwykle u Ciebie – kolejny wiersz-pułapka: pełen zgrzytów językowych i semantycznych, które świetnie oddają sielankę tylko z pozoru. Ale oceniam konsekwentnie ...
5/6

Tak groch z kapustą to chyba dobre określenie , choć dodał bym jeszcze parę równo błyszczących garnków jeden na drugim.

No i proszę, znowu groszek
Groch z kapustą poetyczny
wyobrażni diabolicznej
To nie pyłek ani proszek.
A tak w ogóle to nie mówi się Porsche tylko proszę.
Jawohl?
Szac i deszcz!