Bezsensowne rady
Czy świecie słońce czy pada deszcz
Przez życie idziesz jak na bal
Bo ciągle nie wiesz jak to jest
Czy ktoś się śmieje czy płaczę ktoś
Czy smutki wokół czy radość błyska
Czasem ktoś robi Ci na złość
Kopie cię w dupę, choć mógłby ściskać
A ty radosny jak krokus wiosną
Uśmiechy ścielesz jak róża płatki
Choć życie nie jest linią prostą
Ma swoje wzloty i swe upadki
I w pamiętniku nabazgrzesz coś
Czasem popełnisz jakiś wiersz
Uśmiechy rzucasz choć czujesz złość
Bo ciągle nie wiesz czego chcesz
Oczu nie podnoś ciągle w górę
I tam nie szukaj podpowiedzi
Stamtąd najwyżej dostaniesz burę
Bo góra głównie lubi śledzić
Więc choć po ziemi i raczej twardo
Zadania też rozwiązuj sam
Pamiętaj o tym, że zawsze warto
Do ostatniego gwizdka grać