Niemy wrzask
Gdy noc chce już zamknąć zmęczone powieki,
A w barze na rogu klezmer przestał grać,
Menel w sen się wtulił, być może na wieki,
Piwniczne zaś koty dawno poszły spać.
Ciemność ogarnęła całą okolicę.
W powietrzu się czuje niepokoju rytm,
Gdzieś obok lej powstał na środku ulicy,
Nikt nie wie dlaczego to musi się śnić.
Lecz ktoś wydał rozkaz, że tak właśnie będzie.
Nie ważne istnienia, ważny władzy blask.
Głód, śmierć i cierpienie rozlewa się wszędzie.
Od czasu do czasu słychać niemy wrzask.
GrzesioR
09-11-2023