Kto winien?
i daremnie pytasz, o czym teraz marzy.
Tyle lat ze sobą, bez wielkich uniesień,
wiosna już za wami, a przed wami jesień.
Życie to nie książki i filmy miłosne,
lecz zimy, jesienie, lata oraz wiosny.
Zamknięty przed tobą, unika czułości,
tak niewiele ciebie w myślach o przyszłości.
Lecz ten brak czułości w kamień go zamienia,
broni się przez skryte, nieśmiałe marzenia.
A czasem zapyta, w zamyślenia chwili:
los przyniesie miłość, czy ścieżki pomylił?