X
*** /pęcherze wody wyrzucone/
wolny
2023-04-15 12:34
pęcherze wody wyrzucone z morza
bez żadnej podzięki bez tęsknoty
mewy wznoszące apostolskie loty
i ja
szum pytajników w kropli zogromniony
skrzecząca wiara osmagane ciało
wiatr nie zna granic morze zna granice
i ja
małość jest osią wielkich granic
miłość to małość nie znająca granic
a moc to wielkość która zna granice
i ja
28.05.2015. dpb (wn)
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
5 razy
Treść
6
2
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
3
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Michał(*)
2023-04-15
Wymiary i granice. Między małością a wielkością, w ogromie świata,, ja "z tęsknotą, z ogromem miłości bez granic i nabrzmiałymi jak kropla pytaniami, a wszystko zamknięte w małym ludzkim sercu.
Piękny wiersz, niesamowite metafory pobudzające wyobraźnię.
Zapewne dla Autorki jest to ważny wiersz sprzed lat.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz, niesamowite metafory pobudzające wyobraźnię.
Zapewne dla Autorki jest to ważny wiersz sprzed lat.
Pozdrawiam serdecznie:)
Waldi1
2023-04-15
miłość powinna być miłością ...nie znających granic ... bo w przeciwnym razie wkradnie się nienawiść .. czy o to chodzi ...
tańcząca z wiatrem
2023-04-15
Ciekawy metaforyczna poezja, zwłaszcza ostatnia strofa pobudza
do refleksji -
"miłość to małość nie znająca granic
a moc to wielkość która zna granice"
Tak się zastanawiam czy nie znająca granic miłość jest małością?
Chyba bezgraniczna miłość nią nie jest, może małością w sensie słabości,
ale ta "słabość" to msz siła i moc, właśnie...
Z pewnością to nie jest poezja na jedno czytanie,
jak wszystkie Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie, w deszczową sobotę, Wandeczko :)
do refleksji -
"miłość to małość nie znająca granic
a moc to wielkość która zna granice"
Tak się zastanawiam czy nie znająca granic miłość jest małością?
Chyba bezgraniczna miłość nią nie jest, może małością w sensie słabości,
ale ta "słabość" to msz siła i moc, właśnie...
Z pewnością to nie jest poezja na jedno czytanie,
jak wszystkie Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie, w deszczową sobotę, Wandeczko :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
*** /widzisz jak zmienił się/
*** /tuż po narodzinach czasu/
jutrznia
vilanella dla piwonii
*** /przywiązałam się do początku/
poetka
*** /w później które jest teraz/
mirroring
*** /kto z nas istniał naprawdę/
spokój w dolinie
*** /przyjdź nocy opierzona/
perseidy (ból we śnie)
novacula occami
*** /zasłaniam oczy studnie/
ostrość
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności