(nie)zbędnik...
uczucie pustki dziwny niepokój w gardzieli
napięcie w ścisłej kontroli dnia poprzedniego
i bezpytajność pooddzielana bezsensem
zdań w których nieme i bezowocne dlaczego
kręci się dziwnie nierówne kręgi zaznacza
rozdziera wnętrze zewnętrze nijak przedstawia
i kroczy z wolna próbując nieść dumnie głowę
z trenem podartym i resztką powagi pawia
ci nieprzydatni mogą siąść zawsze na progu
by obserwować jak życia nurt tych omija
którym los podał drąg aby nieśli swój antał
miast złamanego na starcie kawałka kija
##################################