X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dzień dobry, to może wyjdę

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2019-03-10 23:44
Pierwsze chyba są ptaki za oknem,
(bo już prawie wiosnę tu mamy),
sączą w śpiące wciąż ucho me piosnkę
wielogłosem rozszczebiotanym.

Dalej kocur swe głodne żale
miauczy i po głowie mi skacze,
jeśli tylko z łóżka nie raczę
zwlec się w porę na to wezwanie.

Później budzik zaczyna dzwonić,
choć ja przecież wcale już nie śpię,
chowam głowę pod schronem kołdry —
może skoczyć mi kot; wciskam drzemkę.

Chwilę w pół śnie kitwaszę lekkim,
na ulicy już ruch się zaczyna,
jakże chciałbym móc jeszcze pokimać,
budzik na mnie alarmem znów wrzeszczy.

Skrzypi łóżko, a wzrok skudłacony
wciąż gdzieś błądzi w morzu pościeli,
na poduszce wyławia jej włosy,
wstaję, ale cyt, cyt, bo jeszcze śpi.

Trzeszczą schody, gdy idę do kuchni,
szumi woda, gdy czajnik nastawiam,
u sąsiada pies wściekle ujada,
a w czeluściach lodówki coś burczy.

Zaraz głosy schodzących dzieciaków,
telewizor androny zalewa,
mleko, kawa — w proporcji pół na pół,
dzwoni łyżka o kubek, ja ziewam.

Śmiechy dzieci, kot miauczy, labiedzi
Wenus, która wychynęła z kołdry fal,
znów na głowę mi spada lawina,
już mi myśli w cholerę uciekły.

Ktoś szufladą łomocze, ktoś biega,
coś upadło i huknęło gromko,
ktoś coś krzyczy, a po chwili tonie we łzach,
któreś z dzieci już beczy w niebogłos.

Potem koncert jest życzeń wszelakich,
nieodzownie doprawiony jojczeniem
— chcę to mamo, tato tego nie zjem!
Wenus w nerwie periodu zła warczy.

Znowu we łbie od rana mi piszczy
i narasta, narasta harmider,
wiecie co wy kochani, najmilsi?
— może wyjdę i wrócę, gdy przyjdę.
autor
Czarek Płatak
Czarek Płatak

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Pijanowski
Pijanowski
2019-03-11
Okazuje się, że codzienność też nadaje się do poetyckiego opisu. Lubię to.


Czarek Płatak
2019-03-11
Bo poezja jest wszędzie. Trzeba tylko umieć ją wypatrzeć. Dziękuję i pozdrawiam :)

Algirdas<sup>(*)</sup>
Algirdas(*)
2019-03-11
A u mnie codziennie błogi spokój... nawet kota nie ma choć by się przydał. Podoba mi się wers "Wstaję, ale cyt cyt, bo jeszcze śpi", zmiana rytmu przychodzi z szeptem i przejściem na palcach :) Słowa jojczyć nie słyszałem wieki całe. Pozdrawiam!


Czarek Płatak
2019-03-11
Zazdroszczę tego spokoju. Ja mam taki tylko w pracy, co znacznie ułatwia mi do niej wyjścia. Dzięki za wizytę. Z pozdrowieniem!


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności