miej więcej więcej więcej
zobacz więcej
doświadcz więcej
kupuj więcej
próbuj ciągle nowego
w miejscu nie stój
rozwijaj się stale
skocz na linie głową w dół
komentuj reaguj
szukaj wrażeń
zmieniaj partnerów
lub płeć
żeby więcej doznań mieć
musisz mieć sukces
tylko ekstra seks
najlepszy haj
zaraz się poczujesz naj
obrazy migoczą
krzyczą sensacje
tamci się mylą
ci mają rację
zarobić kasę
jeszcze więcej
by żyć prędzej prędzej prędzej
Witaj Małgosiu ,niestety to jest dzisiejszy świat - ciągle więcej ,lepiej , mocniej ,szybciej.
Czym to się skończy? wykolejeniem.
Pozdrawiam cieplutko Irena
W niektórych sytuacjach cierpienie jest wręcz zbawienne -
umożliwia zobaczenie tego co rzeczywiście jest wartością w
życiu.
Pozdrawiam serdecznie I rena
To prawda Irenko, ale i priorytety z wiekiem ulegają zmianie, a także z doświadczeniami. Zmiana priorytetów często następuje, gdy człowieka dotknie cierpienie. Ono otrzeźwia z tej gonitwy.
M
Małgosiu wydaje mi się ,że nie jest to kwestią wieku lecz priorytetów w życiu. Często ludzie uważają że wartość człowieka
zależy od dóbr jakie ma ,lub jego stanowiska. Pozdrawiam Irena
Tylko widzisz, nie wszyscy tak mają.
Patrzę, jak żyją niektórzy i współczuję im. Nie rozumiem tej gonitwy za kasą i nadzwyczajnymi wrażeniami. Może dlatego, że nie mam dwudziestu-kilku lat.
Bardzo adekwatne do dzisiejszych czasów. Mania mienia i wieczny pęd przesłaniają prawdziwe wartości życia. Sami jesteśmy sobie winni. Pozdrawiam serdecznie: )
Tak, skok cywilizacyjny jest zupełnie nieproporcjonalny w stosunku do ewolucyjnego rozwoju i przystosowania naszego mózgu. W konsekwencji zwyczajnie padamy, dosłownie zresztą. Coś nie tak poszło z tym projektem :) Świetny wiersz, pozdrawiam ciepło :)
Tytuł doskonały a cały wiersz swoim tempem świetnie oddaje siłę manipulacji i niezaprzeczalną presję, jaką dzisiejsze cywilizowane życie wywiera na człowieka. Oczywiście to cywilizowane życie jest produktem człowieka. Powstaje koszmarne błędne koło. Byle więcej, byle prędzej, w rezultacie byle jak.
Nie ma miejsca na ciszę, nie ma czasu na zatrzymanie, jest ciągły wyniszczający pęd. W perspektywie - zbiorowy obłęd.
Bardzo dobry wiersz. Gwiazdy zostawiam w ciszy i spokoju.:)
Dziękuję Lidio.
Szukanie spokoju, wyłączenia się z tego błędnego koła jest ratunkiem dla mnie od kiedy dotarło do mnie, że ten wyścig, to nie moja bajka.
Może dzięki temu nadal zachowałam zdrowe zmysły, a moje dzieci nie mają "matki-wariatki", co było realną perspektywą mojego trybu życia sprzed kilkunastu lat.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Wszędzie tylko liczą się pieniądze, sukces bycie "naj". Świat się rozpędza, ludzie razem z nim, gubiąc wartości.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Można próbować wypaść z tego kołowrotu i żyć na trochę innych zasadach. Może nie całkiem własnych, ale to nie znaczy, że trzeba się temu pędowi poddać całkiem.
Gorzej, że wielu ludziom to odpowiada i dzięki temu gabinety specjalistów od psyche mają coraz większe wzięcie.
Pozdrawiam
Może trzeba zacząć od siebie i nie dać się porwać temu nurtowi?
Choć z drugiej strony - jak się stoi na trasie rozpędzonego stada byków, to raczej zostanie się stratowanym...
chyba, że się im zejdzie z drogi.
Pozdrawiam.
Znaczna część tego bodźcowania, (które zaczyna się, jak w zimie ten rządzi, kto bez czapki w największy mróz), ponosi testosteronowa rywalizacja o dziewczyny. Przecież to wy chcecie, żeby wasz facet odniósł sukces, bo wtedy znaczy to, że ma lepsze geny. Darwin. Pozdrawiam.
Oj tam oj tam. Miłość bywa ślepa, co dowodzi, że Darwin nie wszystko jest w stanie wytłumaczyć. Gdyby było inaczej wszyscy ci, co nie spełniają kryteriów, o których piszesz - byliby samotni...
A znam przypadki, że brzydszy od diabła, bez kasy, bez statusu, a kobiety się uganiają, bo ma w sobie to coś.
Tak, ale atrakcyjność kobiety nie ma żadnego związku z jej zawodowym, czy finansowym sukcesem , a u faceta to, jak mówi nauka i życie: Look, money, status, albo, jak powiedział Danny deVito, jestem niski, ale jak stanę na moim portfelu, już jestem wysoki. Pozdrawiam.
Zapomniałeś o feminizmie. Kobiety też gonią za sukcesem, chcą więcej. Kiedyś były "kobiety na traktory", dziś - w kopalni i boksie itd. itp.
A poza tym nie uogólniaj. Nie wszystko da się wytłumaczyć darwinizmem. Pozdrawiam ciepło i kobieco, bez nutki feminizmu.
:)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.