X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Czekanie ojca na syna

Wiersz Miesiąca 0
sylabiczny
2021-03-07 11:13
historia nie tylko ewangeliczna.
Czekasz na mnie w tęsknocie, co nieznośnie pali,
czuwasz, aby me kroki usłyszeć z oddali,
aby wybiec naprzeciw, gdy tylko zadźwięczą,
by uścisnąć, utulić mą głowę dziecięcą.

Niezrażony nadaremnym czasu mijaniem -
cały jesteś miłością i cały czekaniem.
Ty wiesz przecież, że powrócę z mych dalekich dróg.
Głodny, w nędzy, w pokorze otartych, bosych stóp.

Już przygotowana szata, pierścień, sandały
i koźlę... bylebym tylko zechciał wrócić tu -
gdzie czekasz na mnie, w progu, Ojcze mój wspaniały,
gdzie miłosierdzie znajdę upadłszy do Twych nóg.
2017
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Mateusz Darczyk
Mateusz Darczyk
2022-07-03
moz'e cal'a' Biblie' przel'oz'yl'abys' na taki je'zyk albo chociaz' Ewangelie? mil'osierdzie Jehowy/Jahwe jest dla nas, grzeszniko'w, jak powietrze


Baba-Goga
2022-07-03
Ta Ewangelia to skarb, który próbuję wciąż na nowo czytać od strony każdej z postaci.
Ale dziękuję za Twoją ocenę - jest dla mnie niezwykła :)
Pozdrawiam

Beata1
Beata1
2021-03-11
Właśnie dzisiaj słuchałam kazania śp. Ks. Piotra Pawlukiewicza: Nie zmarnuj swojego życia, dotyczący właśnie przypowieści o synu marnotrawnym. I masz rację to historia na wskroś współczesna o Bogu, o mnie, o każdym z nas... Cieszę się, że mogłam Twój wiersz przeczytać.
Pozdrawiam:)



Baba-Goga
2021-03-11
Kazania Ks. Piotra pomogły mi w życiu wydźwignąć się z przedsionka rozpaczy.
Słuchałam ich niemal kompulsywnie - jedno za drugim.
Dostałam też zadanie od znajomego księdza - dotyczące właśnie tej przypowieści i skupiłam się oczywiście na tym marnotrawnym synu, że taki interesowny, że wrócił licząc na choćby litość, bo nie mógł już znieść biedy i upokorzenia. I usłyszałam, że to nie syn jest tu ważny, zresztą ani jeden ani drugi.
Dziękuję za Twój komentarz.

maciejka
maciejka
2021-03-07
Ojciec dużo potrafi wybaczyć, ale podkreślilaś też, że czeka z radością na syna. Postawa godna szacunku. Trochę niepokoi syn, który wie, że zostanie przyjęty niezależnie od sytuacji. To niczego go nie nauczy.
Pozdrawiam.


Baba-Goga
2021-03-07
No właśnie...
A może miłość jednak potrafi odmienić nawet najbardziej zatwardziałe serce, jeśli nie zrobi tego nędza, upokorzenie, strach.
Jak nisko trzeba czasem upaść, żeby uwierzyć w miłość? Co musi wydarzyć się w życiu, żeby wreszcie coś z tego życia zrozumieć.

Anielska Łza
Anielska Łza
2021-03-07
W tym momencie przypomniała mi się śpiewana w kościele piosenka "Syn marnotrawny"... i historia jej powstania...


Anielska Łza
2021-03-07
Goga, każdy z nas pisze "takie tam", nigdy nie wiadomo, co się ludziom spodoba :))

Baba-Goga
2021-03-07
Bo to nie jest, wbrew pozorom, historia syna, tylko Ojca. I pewności syna, że ojciec go przyjmie, bez względu na wszystko. Ta miłość syna nie jest bezinteresowna. Raczej kalkulował. Może to powitanie ojca go odmieniło?
Ale cieszę się, że to moje pisanie wywołuje refleksje.
Po to wrzucam te moje przemyślenia. Do tej pory brakowało mi odwagi. Zdawało mi się, że to takie tam...

Anielska Łza
2021-03-07
Wróciłam jeszcze raz do tego wiersza... wiesz, brakuje mi w nim najmniejszej wzmianki o drugim synu, tym dobrym, wiernym, wypełniającym bez mrugnięcia okiem polecenia ojca, ale gdzieś w głębi serca czekającym na nagrodę, czy choćby na pochwałę ojca... niby dobry, ale może gdzieś w głębi ducha zazdrościł bratu, że miał w sobie tyle odwagi, by zwiać z domu i użyć życia, a on nawet nie odważył się nigdy, by poprosić o coś dla siebie, wypełniał swoje obowiązki może wcale nie z posłuszeństwa, ale z tchórzostwa... To taka moja wieczorna refleksja,,,

Baba-Goga
2021-03-07
Hm...
Przypomniałaś mi tą piękną piosenkę, ale aż musiałam zajrzeć na YT
Dziękuje, za to przypomnienie.

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2021-03-07
Moja ulubiona przypowieść. I to jeszcze tak pięknie wierszem opowiedziana. A o Miłosierdziu już pisałyśmy, prawda? :))).


Baba-Goga
2021-03-07
Dziękuję za dobre słowo.
W moich wierszach jest dużo odniesień biblijnych, bo to rzeczywistość ważna dla mnie. A próby szukania przełożenia słów Pisma, na moje rozumienie, czasem kończą się jak ten wiersz, albo np. "Wspomnienie Szymona", które też niedawno publikowałam na TW.

Kornel Passer
Kornel Passer
2021-03-07
Twój wiersz tworzy dodatkową przestrzeń poszerzającą przypowieść o synu marnotrawnym. W Ewangelii syn, gdy żyje poza domem Ojca, nie myśli o powrocie. Dopiero jak mu się wszystko zawaliło , to po prostu wraca. Pojawia się we mnie wiele ciekawych myśli po lekturze tego wiersza , np. czy przypadkiem syn nie robi sobie takiego założenia: " teraz sobie spokojnie pożyję po swojemu, a na stare lata , wrócę do Ojca jak się zdecyduję :). Pamiętam, że zaznaczyłaś, że nie tylko plan duchowy jest tu do odczytania , ale akurat ten mi się nasunął...


Baba-Goga
2021-03-07
Bardzo dobrze odczytałeś plan duchowy, bo z tej przypowieści wziął się bez dwóch zdań. Podobnie jak Ty odczytywałam intencje tego syna, może dlatego, że potocznie ta przypowieść nazywana jest "o synu marnotrawnym". Dziś coraz częściej myślę, że główną jej postacią nie jest syn, ale Ojciec.
Motywacje dzieci (dorosłych) bywają różne. Najczęściej interesowne niestety. Ja próbowałam rozkminić postawę Ojca - bezwarunkową miłość.
Cieszę się, że zauważyłeś tę dodatkową przestrzeń, którą próbowałam wydobyć.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności