pstryk
a księżyc ojcem pośrodku nieba
bym po obłokach mogła zbiec gwiazdom
i tajemnicę Marsowi sprzedać
o wenusjańskiej zmowie milczenia
wszystkich połówek jednego jabłka
które swym smakiem potrafi zmieniać
czystość anioła w zalążek diabła
.
tam gdzie serce krew pompuje
gdzie się walki życia toczą
jestem kimś kto inność czuje
pozwalając patrzeć oczom
w głąb istnienia drugiej strony
spraw werbalnych i widoków
które sensem są szalonym
jednak dają duszy spokój
tam gdzie serce krew pompuje
dając siłę na pierwotność
jestem kimś kto inność czuje
pozwalając na samotność
z nocą i księżycem panem
między gwiazdy w stronę Marsa
w środku nieba pozostanę
niczym Wenus która zgasła
.