Cegła
wiatr gdzieś zaspane gania obłoki, a ścieżka stopy doświadcza żwirem.
Piękna pogoda, czas iść na spacer. Klapki na nogi, nie ma że boli.
Serce z nadzieją lekko kołacze, iż od nadwagi się dziś wyzwoli.
Po drodze loda w budce kupiła, taki nieduży za cztery złote.
Spali go przecież, gdy dłuższą trasą wróci, do domu idąc z powrotem.
Radosny spacer, zerka tu kwiatek, dalej znów ziółko z trawy wystaje,
fuj, tam psia kupa, śmieci pstrokate. Jakie w tym kraju są obyczaje?
Krok wydłużyła, jak sprawni gapie zerka na prawo gdzie tuż przy krzaku
siedzi mężczyzna i ryby łapie, a obok stoi puszka robaków.
Byłby to pewnie radosny wykręt, "sielanka" ująłbym w jednym słowie,
gdyby nie cegła, którą delikwent miał ułożoną płasko na głowie.
Kobieta widząc to oniemiała, gdyż jej ciekawość nie łapie po co.
Cicho podeszła i zapytała. - Czy ryby biorą z Bożą pomocą?
Jakoś tak średnio - odparł przebiegle, zerkając w otchłań wody wnikliwie.
A czemu ma pan na głowie cegłę - spytał przy tym lekko wstydliwie?
Wśród ryb ten sposób robi pożogę. Łowię ich tutaj prawdziwe krocie.
Choć to jest sekret, zdradzić go mogę, ale jedynie w moim namiocie.
Świnia! krzyknęła i całkiem żwawo, odeszła z miną dotkniętej Klary,
jednak ją ciągle gryzła ciekawość, nie przymierzając tak jak komary.
Każdy krok cięższy był od ołowiu, w końcu poczuła się pokonana.
Wróciła cicho jak księżyc w nowiu, bardzo milutka i roześmiana.
Niech pan mi powie, bądź pan człowiekiem, sprzedam mężowi, co panu szkodzi.
On też na twarzy z ostrym wypiekiem razem z kumplami na ryby chodzi.
Będę człowiekiem, lecz pani także, niechaj doceni sekret człowieka.
Opowiem wszystko nie za nic wszakże, ale nie tutaj. Tam namiot czeka.
Te negocjacje w sposób konkretny, trwały czas jakiś, słowo do słowa,
ale że wędkarz nie był zbyt szpetny, to się skończyły jak zaplanował.
Na koniec zdradził sekret dopiero, po którym pani pąsem spłonęła.
Łowię od rana, na wędkę zero, za to na cegłę już trzecia wzięła.
Dziś złowić rybę to wielka sztuka, więc o wyniki gdyś zatroskany
robaków w ziemi nie musisz szukać, tylko odwiedzaj sklep budowlany.