Czytam czytam i dochodzę do przekonania że starasz się z uporem pisać dla siebie. Bawisz się słowem ale robisz to enigmatycznie jakbyś obawiał się że ktoś powie że piszesz jak prostak albo coś w tym rodzaju.
Odpowiem Ci teraz na Twój wpis który zamieściłeś pod moim wierszem gdyż jest to bliskie tematu.
Od tego co wychodzi nam fajnie nie powinno się moim zdaniem uciekać. Nie ma w końcu szlachetniejszych i mniej szlachetnych form a jedynie od nas i naszych umiejętności zależy czy potrafimy nasz wiersz położyć na wysoka półkę. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
info. nie wiem skąd, myślałem, że jestem teraz pod następnym (ostatnim) moim wierszem; tam jest ta piosenka.. wylądowałem tutaj troszkę przez przypadek; mea kulka.. (wiem, jak się pisze)
dziękuję za rozmowę; chciałem, żeby tutaj tekst podczas dykcji brzmiał (przez 'g') jak pędząca lokomotywa (patrz tytuł) widzę ale, iż dostałem od Siły fantazję zamiast czupryny (bujnej.. 🤫); szczerze mówiąc nie jestem tu całkiem pewien, czy komentarz jest negatywny, obojętny, czy aż brzydki? bo skoro śliczna pani S. (która "oficjalnie" mnie nie lubi) potwierdza Twoje 'wymyślania' to albo robi dzień ochrony nad zwierzętami, albo już nie wiem; tymczasem w obliczu osobistej durnoty, a rozciągając bilans do czerwoności - cieszę się z buźki pod moim ostatnim/pierwszym wierszem.. jak podoba się Wam piosenka - w wykonaniu dzieci uważam, iż była dla męczonego różnymi zmorami artysty gąbką między rozmyślaniem, a zwykłą codzienną rzeczywistością.. 🙄
gulasz bywa smaczny.. dzięki za komentarz i szczerość - od tego czasu przynajmniej się już mniej martwię.. było mi rzeczywiście przykro - pozdr. też dla rodziny
dziękuję za wyczerpujący tekst i głos roześmianych serdecznie siekaczy w obliczu czerwoności serca.. na tyle szczerości to jest mi zaraz bardzo przyjemnie..🙄
To opowieść o czymś w rodzaju szalonego zestawu słów, gdzie wszystko się miesza, plącze i śmiesznie brzmi, jakby świat sam ze sobą robił wygłupy. Za tym niby chaosem kryje się sprytna zabawa językiem i pokazanie, jak wszystko może się pogmatwać, a jednak jakoś brnie do przodu. Wydaje się, że w kolejnym wierszu pokazujesz, że nawet w największym rozgardiaszu można znaleźć sens i własny kierunek, choć starannie zamaskowany. To taki odlot do małego stanu w USA ... oh i o!
5/6
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.