chcę ci dzisiaj opowiedzieć
co się wśród listowia plecie
kiedy księżyc śpi na niebie
gwiazdy się nurzają w lecie

pająk snuje pajęczynę
a świetliki grają disco
pod korzeniem kret coś ryje
wodne nimfy szepczą cicho

biorę oddech w głąb jestestwa
słuch natężam po brzeg czerni
podsłuchuję liści mowę
by oddawać piórem wiernie

wszystkie anse i niuanse
rozbarwionej snami nocy
i nie pytaj co jest prawdą
gdy szept liści cię uroczy

.

kiedy cię odwiedza cisza
przetykana pieśnią wiatru
dotykając twoich myśli
za kurtyną jak w teatrze

to nie słuchaj słów suflera
bo prześmiewca to dość znany
jego wieczna zazdrość zżera
o snów role niezagrane

dotknij jej jak cień motyla
i zaciągnij się zapachem
kiedy cię odwiedza cisza
za kurtyną w snów teatrze

daj jej zagrać się samotnie
bez podszeptów cudzych myśli
suflerowi zamknij okno
niechaj scena dotknie ciszy

.

http://bibsy.pl/gOIeive6/jesli-to-co-chcesz-powiedziec-nie-jest-ani-dobre-ani-piekniejsze-od-ciszy-lepiej-milcz-w-starozytnej-grecji-sokrates-byluwazany-za-czlowieka-ktoryposiadl-wielka-madrosc-iwiedze-pewnego-dnia-znajomyspotkal-wielkiego-filozofa